W rosyjskim Biełgorodzie zawalił się budynek. Władze miasta mówią o “zmasowanym ostrzale” Ukraińskim i podają zatrważającą liczbę ofiar wśród cywilów. 19 osób miało zginąć w wyniku ataku powietrznego sił Kijowa. Ukraina nie komentuje tych informacji.
W rosyjskim Biełgorodzie w pobliżu granicy z Ukrainą co najmniej 15 osób zginęło a 20 zostało rannych w wyniku częściowego zawalenia się 10-piętrowego budynku mieszkalnego po ukraińskim ataku rakietowym – informował Reuters, powołując się na rosyjskie źródła oficjalne.
Niedługo później lokalne władze podały, że “reżim w Kijowie” zgładził 19 osób. 27 osób miało zostać rannych.
Według komunikatu rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, na który powołuje się Reuters, armia ukraińska dokonała w niedzielę zmasowanego ataku rakietowego na Biełgorod położony 40 km od granicy z Ukrainą. Do ataku użyto – według rosyjskch źródeł – balistycznych rakiet Toczka oraz pocisków Adler i RM Vampire. Strona ukraińska nie potwierdza wersji rozpowszechnianej przez Rosjan.
Według ministerstwa obrony Rosji budynek został uszkodzony przez odłamki zestrzelonej przez obronę powietrzną ukraińskiej rakiety Toczka-U. Strona ukraińska podkreślała wielokrotnie, że nie atakuje obiektów cywilnych. Zniszczenia w Biełgorodzie są jednak realne. W mediach pojawiają się też informacje, że zniszczenia mogą być wynikiem omyłkowego ataku sił rosyjskich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS