Co miała wymalowane na twarzy? Pierwsza taka sytuacja w finale

Finał Eurowizji 2024 r. wystartował z kopyta. Tego wieczoru dowiemy się, do kogo powędruje kryształowa statuetka i jakiemu państwu przyznane będzie prawo organizacji następnej Eurowizji we własnym kraju.

Irlandia, która w ostatnich latach na międzynarodowej imprezie nie radziła sobie najlepiej, tym razem odpaliła prawdziwą petardę. Do finału szturmem dostała się irlandzka piosenkarka Bambie Thug. 31-letnia artystka zaszokowała wszystkich swoim mrocznym, teatralnym występem, który towarzyszył wykonaniu piosenki “Doomsday Blue”.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wokalistka przyzwyczaiła nas od etapu półfinałów do przesiąkniętej okultyzmem aranżacji. Nie brakuje pentagramów i postaci rodem z odmętów piekieł. Występ niebinarnej artystki wzbudza niemałe kontrowersje, zwłaszcza wśród bardziej konserwatywnej widowni.

Bambie Thug podczas finału zdobyła się na polityczny apel. Na twarzy miała bowiem wypisane słowa: “zawieszenie broni” pismem ogamicznym [pismo alfabetyczne używane do zapisu języków celtyckich – red.]. To pierwsza taka sytuacja w finale Eurowizji. Po wykonaniu swojego utworu zwróciła się do widowni ze słowami – Miłość zawsze wygra z nienawiścią.

“Jak wygra Irlandia, to trochę jakby Szwecja wygrała”. Orzech żartuje przed występem Bambie Thug

Artur Orzech, znany dziennikarz muzyczny, który do Telewizji Polskiej wrócił na początku br., po pięcioletniej przerwie, ponownie powitał widzów TVP, śledzących muzyczne zmagania na tegorocznej Eurowizji. Prowadzący zdecydowanie nie stroni od humorystycznych akcentów. Tak było również podczas finałowego występu Bambie Thug w Malmö Arena. Prezenter nie powstrzymał się od podkreślenia szwedzkich korzeni piosenkarki.

– W żyłach Bambie Thug płynie też krew szwedzka, więc jak wygra Irlandia, to trochę jakby Szwecja wygrała. (…) Jeden z moich znajomych powiedział, że będzie rzucał w telewizor czosnkiem – zapowiedział występ Bambie Thug Orzech.

Irlandia zebrała łącznie 278 punktów, co zagwarantowało jej szóste miejsce na międzynarodowej imprezie.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na “Kaskaderze”, mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa “Bez lukru” oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: