Dwa poprzednie odcinki stanowiły preludium do pozycji numer 3 w dzisiejszym programie, czyli próby Amarante. Trzon oesu stanowią drogi używane już w latach 70. minionego stulecia. Rytm zmienia się kilkukrotnie, podobnie jak szerokość i nawierzchnia. Nie brakuje asfaltu i kostki brukowej.
Tanak i Jarveoja przejechali nieco ponad 37 kilometrów w 24.06,4. Estończycy pokonali Sebastiena Ogiera i Vincenta Landais o 3,6 s i zostali nowymi liderami piątej rundy sezonu. Trzeci czas uzyskali Dani Sordo i Candido Carrera [+15,4 s].
– Zobaczymy. Jak już mówiłem, próbuję ze wszystkich sił. Było też kilka niespodzianek. Sam nie wiem, gdzie jest limit – komentował Tanak.
– Walka trwa. Sam nie wiem, jak było. Czy boję się Tanaka? Gdybym się kogoś bał, byłoby to coś nowego – stwierdził Ogier.
– Jestem trochę rozczarowany. Niektóre odcinki idą nam nieźle. W porządku, mam frajdę, chociaż nie jestem tak szybki – ocenił Sordo.
Jadący z uszczuplonym pakietem aerodynamicznym Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe nie zmieścili się w trójce [+15,8 s]. Elfyn Evans i Scott Martin zamknęli piątkę [+24,1 s] i zostawili za sobą Adriena Fourmaux i Alexandre’a Corię [+27,7 s].
– Brak spojlera ma duże znaczenie. Sporo podsterowności. Musiałem wspierać się hamulcem ręcznym. Nadal było dużo czyszczenia i przyczepność się zmieniała. Wymagający odcinek – meldował Neuville.
– Rozczarowanie. Samochód nie działa idealnie. Musimy popracować nad ustawieniami. Wczoraj reakcji nie było wcale, dziś następuje ona zbyt wcześnie – mówił Evans.
– Zwykle podoba mi się ten oes, ale tym razem miałem problemy – przekazał Fourmaux.
Odcinka nie przejechali Takamoto Katsuta i Aaron Johnston. Toyota zatrzymała się około dziesiątego kilometra z uszkodzonym zawieszeniem. Problemy z silnikiem mieli z kolei Gregoire Munster i Louis Louka. Duet M-Sportu zatrzymywał się dwukrotnie, a strata przekroczyła 6,5 minuty.
Po OS12 nowym liderem jest Tanak. Estończyk ma w zapasie 0,2 s. Neuville przesunął się do trójki [+42,6 s] i ubezpiecza go Sordo [+44,9 s]. Fourmaux zamyka piątkę [+1.10,1].
Yohan Rossel i Arnaud Dunand wygrali odcinek w WRC 2. Drugi czas uzyskali Gus Greensmith i Jonas Andersson [+6,9 s]. Łącznie załoga Toksportu traci do liderów w Citroenie 12,8 s. Sami Pajari i Enni Malkonen zmieścili się w trójce oesu [+8 s]. W generalce o najniższy stopień podium i prowadzenie w Challenger walczą Joshua McErlean i James Fulton oraz Jan Solans i Rodrigo Sanjuan. Różnica na korzyść Irlandczyków to 3,5 s.
Wyniki po OS12:
1. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 2:00.33,0
2. Sebastien Ogier/Vincent Landais Toyota GR Yaris Rally1 +0,2 s
3. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +42,6 s
4. Dani Sordo/Candido Carrera Hyundai i20 N Rally1 +44,9 s
5. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Ford Puma Rally1 +1.10,1
6. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +2.27,4
7. Yohan Rossel/Arnaud Dunand Citroen C3 Rally2 +5.28,6 [1 WRC2]
8. Gus Greensmith/Jonas Andersson Skoda Fabia RS Rally2 +5.41,4 [2 WRC2]
9. Nikołaj Griazin/Konstantin Aleksandrow Citroen C3 Rally2 +6.38,0
10.Joshua McErlean/James Fulton Skoda Fabia RS Rally2 +6.38,6 [3 WRC2]
Polecane video:
Oglądaj: Rajd Portugalii 2024 – Etap 1, WRC 2
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS