A A+ A++

Kamil Jóźwiak na początku lutego 2024 roku dołączył do Granady z Charlotte FC za 2,5 miliony euro. Polak podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 roku. Do tej pory Polak rozegrał w nowym klubie 10 meczów, w których zanotował jedną asystę. Na boisku przebywał razem 518 minut. W ostatnich Jóźwiak pokazywał się z bardzo dobrej strony, o czym przekonały się m.in. zespoły Sevilli, Osasuny, Athletic Bilbao czy Deportivo Alaves. 

Zobacz wideo Sceny w trakcie finału Pucharu Polski! Wisła Kraków i Pogoń Szczecin w akcji

 “Polak wykorzystał szansę od nowego trenera i podniósł swój poziom przeciwko Deportivo Alaves, notując kompletny występ. Tym samym przekonał Sandovala (nowy trener Granady – red.), który nagrodził go miejscem w wyjściowym składzie na mecz z Athletikiem. Na lewej flance Jóźwiak był ciągle zaangażowany w grę, oferując rozwiązania swoim kolegom z drużyny, z niestrudzoną pracą w defensywie i wertykalnym ustawieniem w fazie ataku” – tak hiszpańska “Marca” doceniła Jóźwiaka za ogromne zaangażowanie i kilka ciekawych, groźnych akcji w kwietniowym meczu przeciwko Alaves.

Jóźwiak znów na ustach Hiszpanów. “Rozgoryczył drużynę Luisa Enrique”

Teraz Jóźwiak ponownie trafił na tapet w Hiszpanii. – W końcówce sezonu wyrósł na wielką rewelacją Granady. Dobra postawa skrzydłowego na boisku jest zaskoczeniem biorąc pod uwagę fakt, że przed zimowym transferem nie grał [z powodu zakończenia sezonu w MLS – przyp.red] – czytamy na łamach “Marki”.

“Dzięki jakości i dobrej kontroli nad piłką dobrą Polak wygrał rywalizację na lewym skrzydle. Na swoim koncie ma już asystę, a w ostatnich meczach stał się liderem drużyny pod względem wykonanych przechwytów, dryblingów i wślizgów” – dodano.

Dziennik przypomniał również sytuację z fazy grupowej Euro 2020, w której Jóźwiak odegrał ważną rolę. “Mało kto pamięta sytuację, kiedy skrzydłowy reprezentacji Polski rozgoryczył drużynę Luisa Enrique. Podczas drugiego meczu fazy grupowej Euro 2020 (które odbyło się w 2021 roku) (…) Jóźwiak rozpoczął mecz w podstawowym składzie i toczył pojedynki na prawym skrzydle z Jordim Albą” – napisano.

Po 19. kolejkach Granada plasuje się na 19., czyli przedostatnim miejscu w La Liga i niemal pewna jest spadku. Do bezpiecznej pozycji traci aż 11 punktów, a do końca sezonu pozostały jeszcze tylko cztery mecze. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRed Bull sporo oczekuje od poprawek przygotowywanych na Imolę
Następny artykułPrezydent odpoczywa w Beskidzie Wyspowym. Zdjęcia z Mogielicy opublikował w sieci