A A+ A++

Temat wysokich cen gier od dawna jest przedmiotem dyskusji wśród graczy z naszego kraju. Rosnące ceny produkcji nie są niczym zaskakującym, lecz przykry jest fakt, iż konsumenci z zachodnich krajów mogą kupić te same gry na tej samej platformie za niższą cenę. W sieci powstał apel, by Steam zmienił swoją politykę cenową w tym zakresie.

Ceny gier wideo zbyt wysokie na polskim rynku

Dostosowanie cen globalnych marek do konkretnych regionów jest dosyć częstą praktyką. Dzieje się tak chociażby w przypadku różnych serwisów streamingowych. Zarządcy takich platform rozumieją różną wartość pieniądza w zależności od kraju czy nawet regionu i starają się tak dostosować ceny, by pozyskać jak najwięcej klientów do swojej marki. Jednak nie zawsze to wychodzi.
Niektóre platformy nie radzą sobie z odpowiednim dostosowaniem cen do mniej zamożnych krajów, przez co ich obywatelom mniej opłaca się kupować na przykład gry wideo. Dwa lata temu platforma Steam ustaliła pewne progi cenowe dla poszczególnych regionów.

Problem w tym, że taka zmiana raz na kilka lat, przy bardzo dynamicznie zmieniającej się gospodarce, różnicach w kursach walut czy inflacji ogólnoświatowej jest zbyt rzadka. Platforma powinna badać rynek nieco częściej, by chociażby w Polsce gry były nieco tańsze. Obecnie musimy wydać kilkaset złotych, by móc legalnie cieszyć się najlepszymi grami na rynku. Można chociażby podać przykład niedawno mającej premierę gry TopSpin 2K25, za którą w najtańszej wersji na Steam musimy zapłacić 269 złotych, a w najdroższej aż 509 złotych. Takie kwoty dla wielu milionów Polaków nie są małe. W tym celu powstał apel do Steama o to, by zmienić coś w tej sprawie.

Apel o obniżenie cen gier wideo na Steam

MKwadrat wraz z serwisem lowcygier.pl nagłośnili debatę w sprawie obniżenia cen gier wideo na platformie Steam na rynek Polski. Nie bez problemu można znaleźć gry, które są sprzedawane drożej względem rynków zagranicznych na tej samej platformie od Valve. Jest to wysoce niesprawiedliwy proceder, który powinien zostać bardzo wyraźnie zmodyfikowany.

Dobrym przykładem jest nowa gra Hades 2, na którą powołuje się Mateusz “Venom” Osiński w tekście dla lowcygier.pl. Autor świetnie wykazuje, że ta sama produkcja kosztuje na szwajcarskim Steamie zdecydowanie … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBank Millennium pozytywnie zaskoczyło wynikami
Następny artykułBędzie nowa remiza OSP w Mikluszowicach oraz modernizacja boiska GKS Drwinia