Po ceremonii startu w Coimbrze – mieście najstarszego portugalskiego uniwersytetu – załogi przeniosły się na wybrzeże Atlantyku. W niewielkim miasteczku Figueira da Foz rozegrano pierwsze starcie piątej rundy sezonu WRC 2024.
Z mieszanką asfaltowych uliczek urozmaiconych beczkami na parkingach najlepiej poradzili sobie Neuville i Wydaeghe, liderzy klasyfikacji sezonu. Trasę o długości 2,94 km przejechali w 2.24,2. 0,6 s do Belgów stracili Sebastien Ogier i Vincent Landais. Z kolei Ott Tanak i Martin Jarveoja zremisowali z Takamoto Katsutą i Aaronem Johnstonem [+2 s]. Wszyscy kierowcy praktycznie jednogłośnie narzekali na konieczność oszczędzania opon, które posłużą podczas połowy jutrzejszego etapu.
– Na pewno dobrze jest tak rozpocząć. Jednak przed nami trudny weekend. Starałem się jechać czysto. Mamy tu wspaniałą atmosferę, a musimy jechać na oponach, które potrzebne są jutro. To bez sensu. Mam nadzieję, że fani coś jednak zobaczyli, ale mogliśmy to zrobić dużo lepiej – podsumował Neuville.
– Starałem się zachować opony. Wszyscy podkreślali, że jechanie takiego oesu na początku nie jest najmądrzejsze. On powinien kończyć pętlę. Zabilibyśmy opony, tworząc widowisko dla kibiców – ocenił Ogier.
– Dobre wyniki są coraz ważniejsze. Jednak kluczowe jest wejście w rytm i uzyskanie dobrego wyczucia. Postaram się cisnąć – zapowiedział Tanak.
– Zobaczymy. Postaram się mieć frajdę i cisnąć. Tutaj byłem zaskoczony tym, jak było ślisko. Trzeba było też zadbać o opony – wyjaśnił Katsuta.
Piątkę zamknęli Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+2,4 s], zaliczający swój trzeci tegoroczny start. Adrien Fourmaux i Alexandre Coria jechali 3,1 s dłużej od Neuville’a. Siódmy czas należał do Daniego Sordo i Candido Carrery [+4,1 s], najszybszych podczas odcinka testowego, a ósmy do Elfyna Evansa i Scotta Martina [+4,3 s].
– Dla kierowców nie jest najfajniej. Chcemy pojechać dla kibiców, ale przecież musimy zadbać o opony. Myślę, że organizatorzy muszą w przyszłości wykonać lepszą pracę – komentował Rovanpera.
– Czasami trzeba zaryzykować. Czujemy się dość komfortowo z wyborem opon. Po prostu trzeba zrobić inaczej niż wszyscy – mówił Fourmaux, który na połowę jutrzejszego etapu postanowił wziąć tylko jeden „zapas”.
– Nie wiem, jak wyglądają opony, ale jutro musimy na nich przejechać całą pętlę. Czy mogę wygrać? Na pewno spróbuję – zapowiedział Sordo.
– Na pewno chciałbym być liderem po tej rundzie. Jutro jednak przed nami długi i trudny dzień. Zobaczymy, co będzie możliwe – przekazał Evans.
Dziesiątkę generalki uzupełniły dwa najszybsze duety WRC 2: Yohan Rossel i Arnaud Dunand [+4,7 s] oraz Pierre-Louis Loubet i Loris Pascaud, gorsi od rodaków o pół sekundy. Trójkę kategorii skompletowali Kris Meeke i Stuart Loudon [+1,1 s], biorący udział w mistrzostwach Portugalii.
– Właściwy rajd zaczyna się jutro. Tutaj kibice mają widowisko, ale opony cierpią – stwierdził Rossel.
W piątkowym programie widnieje osiem odcinków specjalnych. Pierwszy z nich ruszy o godzinie 9:05 polskiego czasu. Dwie sekcje przedzieli jedynie przerwa na wymianę opon.
Wyniki po OS1:
1. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 2.24,2
2. Sebastien Ogier/Vincent Landais Toyota GR Yaris Rally1 +0,6 s
3. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 +2 s
Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 +2 s
5. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1 +2,4 s
6. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Ford Puma Rally1 +3,1 s
7. Dani Sordo/Candido Carrera Hyundai i20 N Rally1 +4,1 s
8. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +4,3 s
9. Yohan Rossel/Arnaud Dunand Citroen C3 Rally2 +4,7 s [1 WRC2]
10. Pierre-Louis Loubet/Loris Pascaud Skoda Fabia RS Rally +5,2 s [2 WRC2]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS