W Sądzie Okręgowym w Warszawie rozpocznie się 10 maja cywilny proces, w którym pozwanym jest Prezydent RP. Gerard Weychert ze Śląska zarzucił Andrzejowi Dudzie naruszenie praworządności. Świadkami będą m.in. byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego.
Pozew w tej sprawie został złożony w lipcu 2020 roku, jednak warszawski sąd dopiero teraz wyznaczył termin pierwszej rozprawy. – Widać, że trwająca osiem lat reforma wymiaru sprawiedliwości autorstwa Zbigniewa Ziobro raczej się nie udała – mówi z przekąsem Weychert, który mieszka w małej miejscowości w powiecie wodzisławskim na Śląsku, kieruje też Górniczą Spółdzielnią Mieszkaniową w Jastrzębiu -Zdroju. Do Warszawy wybiera się już w czwartek, bo w związku z organizowanym przez Solidarność w piątek protestem w Warszawie, chce mieć pewność, że dotrze na salę rozpraw. – Na rozpoczęcie procesu czekałem cztery lata, za nic nie chciałbym przegapić pierwszej rozprawy, która rozpocznie się o godzinie 9. – podkreśla.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS