Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku odrzucił skargę Sudańczyka, który domagał się uznania za bezskuteczną decyzję o zawróceniu go na Białoruś przez Straż Graniczną. Uznał, że w tym przypadku nie doszło do tzw. pushbacku, bo wydalenie było realizacją przepisów ustawy o cudzoziemcach.
Sprawa dotyczyła skargi Sudańczyka, wobec którego we wrześniu ubiegłego roku strażnicy graniczni zastosowali procedurę pushbacku, czyli wydalili go na Białoruś.
Deklaracja mała zostać zignorowana
W sprawie zakończonej w czwartek (9 maja) przed białostockim WSA chodziło o uznanie zastosowania procedury pushbacku za bezskuteczne. Formalnie za decyzję o odesłaniu mężczyzny z powrotem na Białoruś odpowiadał komendant placówki SG w Białowieży.
Sudańczyk, przekroczył granicę Polski z Białorusią wraz z innym obywatelem swojego kraju. Przez dwa dni błąkał się po terenie przygranicznym. Mężczyźni nie mieli wody i jedzenia. Sudańczyk skontaktował się z osobami niosącymi pomoc ludziom przy granicy z Białorusią, a po pojawieniu się ich oraz mundurowych miał zadeklarować chęć ubiegania się o ochronę międzynarodową w Polsce. W skardze do WSA podniósł, że jego deklaracja została zignorowana. Obecnie Sudańczyk przebywa na Białorusi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS