W jednym z ostatnich wywiadów Adrianna Biedrzyńska opowiedziała o swoich przykrych doświadczeniach z mężczyznami. Aktorka przyznała, że jej przygody miłosne to gotowe scenariusze teatralne i filmowe. Zresztą kilka historii już spożytkowała, np. w spektaklu “Miłosna pułapka”. Teraz przelewa na papier kolejne sercowe doświadczenia.
– Obecnie piszę o tym, jak zostałam brutalnie okradziona przez byłego partnera z Vancouver, jak byłam przez niego codziennie brutalnie oszukiwana i jak na koniec zostałam brutalnie potraktowana – powiedziała Biedrzyńska w rozmowie z Plejadą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nazwisko owego partnerka w rozmowie nie pada. Można się jednak domyślać, że chodzi o młodszego od niej o 12 lat konferansjera, którego poznała w Toronto.
– Typ, z którym żyłam w związku 10 lat, wciskał mi brednie dotyczące dosłownie wszystkiego. Począwszy od dzieciństwa, przez szkoły, które rzekomo ukończył, aż do ogromnych pieniędzy i firm, które dla mnie zostawił w Kanadzie. O czterech byłych żonach dowiedziałam się już po tym, jak zwiał z moimi pieniędzmi – mówiła aktorka w tym samym wywiadzie. – Prokuratura prowadzi tę sprawę, ale, jakie to dziwne – Polska i Kanada nie mają podpisanej umowy o ekstradycji. Więc “mistrz parkieciarstwa” ukrywa się w Vancouver – dodała Adrianna Biedrzyńska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS