Pracownik może się nie zgodzić z takim obrotem spraw i żądać badania trzeźwości przez organ uprawniony do ochrony porządku publicznego (np. policję).
Czytaj więcej
Marcin Kierwiński podaje nowe informacje. “Zrobiłem badanie krwi, mam wyniki”
Szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował, że w sobotę po swym głośnym wystąpieniu poddał się badaniu krwi, by rozwiać pojawiające się w przestrzeni publicznej wątpliwości dotyczące swego przemówienia. W rozmowie z Radiem Zet zapewnił, że w piątek i w sobotę przed obchodami Dnia Strażaka nie wypił ani kropli alkoholu.
Jeżeli okaże się, że pracownik miał rację – czyli nie był w stanie po użyciu alkoholu (nie musi być trzeźwy – wystarczy, że ma poniżej 0,2 promila alkoholu we krwi) – zachowuje prawo do wynagrodzenia za czas niewykonywania pracy,
Jeżeli okaże się, że to pracodawca miał rację – w grę wchodzi pełna paleta działań dyscyplinarnych (kary porządkowe, wypowiedzenie, tzw. dyscyplinarka).
Czym jest „uzasadnione podejrzenie” – nikt tego nie zdefiniował. Wśród najpowszechniejszych „wyznaczników” wskazuje się jednak symboliczną trójcę – chwiejny chód, zapach alkoholu i bełkotliwą mowę. Czy wystarczy jeden z „objawów”? Ponownie – „to zależy”, natomiast zawsze warto zabezpieczyć co najmniej dwie osoby, które będą miały podobny ogląd sprawy i będą w stanie opisać, co widziały/czuły/słyszały.
W takiej jednak sytuacji – wracając do państwowych obchodów Dnia Strażaka – pojawia się pytanie, a co jeśli organ powołany do porządku publicznego … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS