A A+ A++

To prawdopodobnie
konsekwencja funkcjonowania przepisów dotyczących mrożenia cen błękitnego
paliwa dla obu grup klientów oraz wprowadzenia skomplikowanego mechanizmu
rekompensat wypłacanych dostawcom za sprzedaż surowca po cenach niższych od
rynkowych. W efekcie wiele firm wycofało się działalności polegającej na detalicznej
sprzedaży gazu. Tak uczyniły m.in. koncerny energetyczne PGE, Tauron i Enea.

Czytaj więcej

Orlen pod lupą. Prokuratura prowadzi ponad 20 spraw

Co ciekawe,
Orlen przegrywa konkurencję wśród odbiorców zakwalifikowanych przez URE do
kategorii „rolnictwo”. Tu jego udział wyniósł zaledwie 26,7 proc. Z drugiej
jednak strony należy zauważyć, że są to klienci którzy w ujęciu ilościowym nabywają
zdecydowanie najmniej błękitnego paliwa. Największym odbiorcą był przemysł, na
który przypadała ponad połowa całego wolumenu gazu kupionego przez końcowych
klientów. Tu dział Orlenu wynosił już 90,9 proc.

Orlen dominuje też na rynku hurtowym gazu

Z danych URE
wynika ponadto, że w ubiegłym roku było w Polsce przyłączonych do sieci
dystrybucyjnej gazu wysokomentanowego 7059 tys. odbiorców, z czego zdecydowana większość
(7036 tys.) to gospodarstwa domowe. Z kolei z dostaw poprzez sieć dystrybucyjną
gazu zaazotowanego korzystało 382 tys. klientów (372 tys. to gospodarstwa
domowe). Dane te obejmują 20 spółek obrotu błękitnym paliwem oraz 10 … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak zaprzysiężony. ” Wszystkie marzenia mogą się spełnić, jeśli mamy odwagę je realizować”
Następny artykułRusza remont drogi do Lelechowa. Będą utrudnienia w ruchu