Przez bardzo długi czas nie było wiadomo, jak właściwie śpiewa Luna. Reprezentanta Polski na Eurowizję 2024 nie wyłoniono na podstawie preselekcji w formie koncertu. Opublikowany klip i sama piosenka bardzo podobały się fanom muzycznej imprezy, również tym z zagranicy.
Wszystko zmieniło się, jednak gdy Luna zaczęła występować na żywo, promując się przed półfinałem. Nagle okazało się, że wersja sceniczna piosenki “The Tower” mocno odbiega od tej studyjnej. Niedociągnięcia tłumaczono niedyspozycją zdrowotną wokalistki. I choć management Luny robił wszystko, co tylko mógł, notowania Polki u bukmacherów leciały na łeb, na szyję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
We wtorek 7 maja, podczas pierwszego półfinału Konkursu Piosenki Eurowizji, ziścił się najczarniejszy scenariusz dla polskich fanów. Widzowie zdecydowali, że Luna nie awansuje do finału. Choć wokalistka uśmiechała się do kamery, było widać jej szczere zaskoczenie i poczucie porażki.
Okazuje się, że występ naszej reprezentantki został za to doceniony przez delegatów z innych krajów. Na TikToku pojawiło się krótkie nagranie zza kulis, na którym osoby związane z pozostałymi wykonawcami oklaskują przegraną Lunę. Najwyraźniej był to gest wsparcia i pocieszenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS