A A+ A++

Tajny superpocisk Putina, który niedawno zadebiutował w walkach w Ukrainie, już niedługo nie będzie miał żadnych tajemnic. Jeden wadliwy egzemplarz Kh-69 spadł niespodziewanie w kijowskim lesie, skąd został zabrany przez specjalne służby w celu unieszkodliwienia i analizy.

Ukraińcy przechwycili superpocisk Putina. Trwają analizy Kh-69
/State Emergency Service of Ukraine /domena publiczna

Kreml w obliczu inwazji na Ukrainę niechętnie dzieli się szczegółami swojego nowego wyposażenia, ale dla Kh-69 zrobił wyjątek i zaprezentował go podczas ubiegłorocznej listopadowej wystawy w Dubaju. Wcześniej pocisk manewrujący, o którego istnieniu dowiedzieliśmy się w 2022 roku, prezentowany był jedynie na terenie Rosji, a jego specyfikacja owiana była tajemnicą.

Nie trzeba było też długo czekać na wykorzystanie tego rozwiązania w Ukrainie, bo pierwsze doniesienia w temacie pojawiły się już w lutym, a w ubiegłym miesiącu Siły Zbrojne Ukrainy oficjalnie poinformowały o użyciu Kh-69 do zniszczenia elektrowni we wsi Trypol, odpowiadającej za ponad 50 proc. energii dostarczanej w regionie. Dziś z kolei dowiadujemy się o egzemplarzu, który niespodziewanie spadł w lesie na terenie Kijowa. 

Kh-69 zauważony przez przechodnia

Jak zdradziła Państwowa Służba Ratunkowa Ukrainy, która opublikowała też zdjęcia z miejsca zdarzenia, wystający z ziemi pocisk zauważył przechodzień i natychmiast powiadomił o tym odpowiednie służby. Obecnie trudno ocenić, co było przyczyną awarii Kh-69, bo pocisk nie eksplodował, ale z punktu widzenia ukraińskich służb to wymarzona sytuacja, pozwalająca na dokładne analizy tego zagrożenia. 

Co prawda wcześniej mogli już zapoznać się ze szczątkami tej technologii po wcześniejszych uderzeniach z jej udziałem, ale kompletny egzemplarz daje zupełnie inne możliwości (wiadomo już, że oznaczenia na jego korpusie wskazywały na produkcję pod koniec 2023 roku). Dlatego przybyli na miejsce saperzy Międzyregionalnego Centrum Szybkiego Reagowania Państwowej Służby Ratunkowej usunęli głowicę rakiety Kh-69, a następnie przetransportowali pocisk do Kijowskiego Instytutu Badań Naukowych Ekspertyz Sądowych (KSRIFE), gdzie eksperci w pierwszej kolejności zbadają materiały jego korpusu, a także specjalną folię umieszczoną pod zewnętrzną powłoką głowicy. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPożar w pustostanie – interwencja strażaków
Następny artykułKurs złotego jest nieznacznie słabszy o poranku