A A+ A++

Szkielety znalezione pod podłogą domu Goeringa w Wilczym Szańcu nie miały stóp i dłoni. Prokurator twierdzi, że to nic nadzwyczajnego.

W majówkę “Wyborcza Olsztyn” informowała o znalezisku gdańskiej Fundacji Na Rzecz Odzyskania Zaginionych Dzieł Sztuki Latebra. Fundacja w marcu prowadziła rutynowe poszukiwania na terenie Wilczego Szańca koło Gierłoży.

Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Olsztyna? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter. Prześlij go także rodzinie i znajomym.

Pomoc w rozwikłaniu zagadki

Podczas przeszukiwania ziemi pod spaloną podłogą w kwaterze należącej do Hermanna Goeringa poszukiwacze natrafili na ludzkie szczątki. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce podjęli decyzję, by odsłonić kości. Ostatecznie poszukiwacze odkopali szkielety kilku osób, byli przekonani, że pięciu: trzech dorosłych i dwójki dzieci, w tym jednego niemowlaka. Podejrzewali, że to ofiary z czasów około wojennych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCHEŁM. Sesja inauguracyjna z… przerwą do 17 maja
Następny artykułWładysław Ortyl po raz czwarty wybrany Marszałkiem Województwa Podkarpackiego