Niewielu kibiców wierzyło, że Włókniarz Częstochowa może sprawić w niedzielne (05.05) popołudnie niespodziankę. Goście mający w składzie mistrza świata Bartosza Zmarzlika, wicemistrza świata Fredrika Lindgrena, zwycięzcę pierwszej w tym sezonie rundy GP Jacka Holdera, świetnego Dominika Kuberę i najlepszego juniora w Polsce Wiktora Przyjemskiego są faworytem do wygrania ligi po raz trzeci z rzędu i w Częstochowie to potwierdzili.
Lublinianie objęli prowadzenie po biegu juniorów, wygranym 5:1 i nie oddali go do końca. W trzecim biegu lider Włókniarza Leon Madsen przyjechał za plecami Zmarzlika i Holdera. Pierwszą serią zakończyło szczęśliwa wygrana pary Drabik – Ludwiczak z Cierniakiem i Przyjemskim, który zanotował defekt po starcie.
Jak się okazało ta wygrana była pierwszą z zaledwie trzech zwycięskich biegów tego dnia przez Włókniarz Częstochowa. Po drugiej serii Lwy przegrywały 10 punktami (16:26). Wygrane w stosunku 4:2 w wyścigach numer 8 i 11 pozwoliły zmniejszyć przewagę przed biegami nominowanymi do 6 punktów (33:39).
Dwa ostatnie starcia to jednak popis siły Motoru Lublin. W 14 gonitwie dnia Lindgren przyjechał przed Michelsenem, Holderem i Drabikiem, przypieczętowując zwycięstwo mistrzów Polski. Ostatni bieg to pewna wygrana niezwykle szybkiego Kubery, który ze Zmarzlikiem przywiózł na 5:1 Madsena i Worynę.
W ekipie Włókniarza ciężko pochwalić któregokolwiek zawodnika. Najlepszy z Lwów Leon Madsen zdobył 12 punktów w 6 startach, ale trzykrotnie dał się przywieźć na 1:5. Kolejny bezbarwny występ zaliczyli Michelsen (8+1) i Woryna (7+2). Z biegu na bieg gasł w oczach Drabik (6 pkt.). Z częstochowskich młodzieżowców lepsze wrażenie pozostawił Szymon Ludwiczak, który w jednym z biegów przyjechał przed Mateuszem Cierniakiem.
Wspomniany Cierniak był jedynym słabym ogniwem Motoru Lublin. Klasą dla siebie był Kubera, który stracił tylko 1 punkt na rzecz Madsena. Zmarzlik z bonusami również zdobył 14 punktów, przegrywając tylko z Madsenem. Były zawodnik Włókniarza Lindgren zgromadził na swoim koncie 10 „oczek”, swoje zrobiła również lubelska młodzież.
Po tym spotkaniu Krono-Plast Włókniarz Częstochowa ma koncie tylko 1 punkt, po wtorkowym (30.04) remisie ze Spartą Wrocław. Następny mecz naszej drużyny to konfrontacja z Apatorem Toruń, w niedzielę 19 maja.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – 39
9. Mikkel Michelsen – 8+1 (2,1*,2,1,2)
10. Maksym Drabik – 6 (3,2,1,0,0)
11. Kacper Woryna – 7+2 (1*,1*,2,3,0)
12. Mads Hansen – 3+1 (0,2,1*,-)
13. Leon Madsen – 12 (1,1,3,3,3,1)
14. Szymon Ludwiczak – 2 (0,1,1)
15. Kajetan Kupiec – 1 (1,0,0)
16. Kacper Halkiewicz – ns
Orlen Oil Motor Lublin – 51
1. Dominik Kubera – 14 (3,3,3,2,3)
2. Jack Holder – 7+2 (2*,2*,u,2,1)
3. Fredrik Lindgren – 10 (0,3,2,2,3)
4. Mateusz Cierniak – 2 (2,0,0,w)
5. Bartosz Zmarzlik – 12+2 (3,3,3,1*,2*)
6. Wiktor Przyjemski – 3 (3,d,0)
7. Bartosz Bańbor – 3+2 (2*,0,1*)
8. Bartosz Jaworski – ns
G.S.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS