Odcinek kwalifikacyjny Santa Maria de Guia poprzedziły dwa przejazdy treningowe. Trasa była dostępna dla zawodników przez dwie godziny od 13:15 polskiego czasu. Próba wiedzie po asfalcie dobrej jakości, droga na całej długości „przyklejona” jest do półki skalnej, a otoczenie przypomina nieco alpejski oes Rajdu Monte Carlo.
Opisywany fragment drogi wykorzystany był w FIA ERC po raz ostatni siedem lat temu. Wtedy groźną przygodę mieli Łukasz Habaj i Daniel Dymurski. Ford Fiesta R5 „kręcił się” tuż po starcie. Musnął murek oddzielający trasę od przepaści i uderzył w skałę. Polacy musieli wycofać się z rajdu zanim ten na dobre się rozpoczął.
W podsumowaniu zajęć najlepszym wynikiem pochwalić się mogą Csomos i Nagy. Węgrzy na nieco ponad 3,5 km pokonali Jose Antonio Suareza i Alberto Iglesiasa Pina o 0,767 s. Skład trójki uzupełnili ubiegłoroczni zwycięzcy Rajdu Wysp Kanaryjskich: Yoann Bonato i Benjamin Boulloud [+0,854 s].
Simon Wagner i Gerald Winter zakończyli trening z czwartym rezultatem [+1,196 s]. Za sobą mieli Mikołaja Marczyka i Szymona Gospodarczyka [+1,239 s]. Niezwykle ciasno było w drugiej piątce. Mathieu Franceschi i Andy Malfoy [+1,591 s], Erik Cais i Igor Bacigal, Hayden Paddon i John Kennard, Andrea Mabellini i Virginia Lenzi oraz Filip Mares i Radovan Bucha zmieścili się zaledwie w 0,170 s.
Poza dziesiątką znaleźli się m.in. Aleksiej Łukjaniuk i Jurij Kulikow [+2,336 s], poznający i20 N Rally2 z Hyundai Canarias, oraz Mads Ostberg i Patrik Barth [+2,717 s], korzystający z Citroena C3 Rally2 z Tagai Racing Technology. Dopiero 25 wynik mieli Martins Sesks i Renars Francis [+4,385 s], we wciąż nowej dla siebie Toyocie GR Yaris Rally2 z łotewskiej stajni SRT.
Odcinek kwalifikacyjny ruszy o godzinie 16:03 polskiego czasu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS