A A+ A++

Sanchez swoją przygodę z F1 rozpoczął od posady aerodynamika w Renault F1 w 2005 roku. Następnie przeniósł się do McLarena, a później trafił do Ferrari. W Maranello spędził przeszło dekadę i rozstał się z włoską stajnią wiosną zeszłego roku, aby trafić ponownie do McLarena.

Pracę w Woking mógł zacząć dopiero w styczniu, ale już po trzech miesiącach osiągnięto porozumienie w sprawie zakończenia współpracy. Sanchez był rozczarowany zakresem swoich obowiązków w McLarenie.

W czwartek ogłoszono, że Sanchez dołączy do Alpine jako dyrektor techniczny. Francuz będzie składał raporty Bruno Faminowi, który dowodzi stajnią z Enstone. Z kolei sam nadzorować będzie trzyosobową strukturę kierowniczą działów technicznych. Tworzą ją: Ciaron Pilbeam, odpowiadający za osiągi, Joe Burnell za inżynierię oraz David Wheater za aerodynamikę.

– Jestem zachwycony możliwością ponownego powitania Davida w Enstone, gdzie zaczął swoją karierę w 2005 roku – przekazał Famin. – Jego zatrudnienie jest kluczowe do optymalizacji wszystkiego, co jako zespół robimy.

– Jest oczywiste, że ścieżka rozwoju oraz osiągi samochodu nie spełniły naszych ambicji. Nie możemy się więc doczekać powitania Davida i rozpoczęcia ciężkiej, wspólnej pracy nad osiągnięciem sukcesu.

Czytaj również:

Esteban Ocon, Alpine A524

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Z kolei sam Sanchez dodał: – Jestem podekscytowany nadchodzącym wyzwaniem w Alpine. Nie mogę się już doczekać ponownej pracy w Enstone, czyli w miejscu, w którym rozpocząłem swoją karierę w Formule 1.

– Ten zespół zawsze miał fantastycznych ludzi i jest tutaj olbrzymi potencjał do odblokowania. Mamy przed sobą trudne zadanie poprawy osiągów na torze i takie wyzwania zawsze mnie motywowały.

Alpine szykując A524 radykalnie zmieniło koncepcję samochodu. Ta nie okazała się jednak trafiona i zespół po pięciu wyścigowych weekendach nadal pozostaje bez choćby punktu na koncie.

Czytaj również:

Wspomnienie:

Oglądaj: Ayrton Senna – Pamiętając o legendzie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKard. Pizzaballa: prawdziwa miłość potrafi miłować także tych, którzy nas nie kochają
Następny artykułPoszedł do kawiarni w Krakowie, zapłacił fortunę. “Woda chyba z Lourdes”