Z prezydenckiej limuzyny przed katedrą w Poznaniu wysiadają Andrzej Duda i Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w jego kancelarii, przyjaciel z harcerstwa. To nie przypadek.
– Dlaczego stoi tu tyle kamer? – dwóch rowerzystów na chwilę zwalnia, a potem nie czekając na odpowiedź, jedzie dalej. Starsze małżeństwo przystaje zaciekawione: – Co tu się dzieje?
– Prezydent przyjechał – wyjaśniamy. Małżeństwo prosi o pamiątkowe zdjęcie przed katedrą. Obok spacerują turyści. Andrzej Duda jest dziś jednym z nich.
Niespodziewana wizyta Andrzeja Dudy w Poznaniu
Duda postanowił rozpocząć majówkę w Poznaniu, w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. O wizycie prezydenta jego kancelaria poinformowała kilkanaście godzin wcześniej. Wizyta – w jej planie znalazła się przede wszystkim turystyka sakralna – nie była spodziewana. Zbiegła się z ujawnieniem liderów list PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS