Ale sąd się nie spieszy ze zbadaniem tej sprawy.
***
Czy w sprawie zabójstwa szefa pruszkowskiej mafii ukryto dowody niewinności? Do tego pytania jeszcze powrócimy.
Ryszard Bogucki był niegdyś jedną z najbogatszych osób nie tylko na Śląsku, lecz w Polsce. Od 23 lat przebywa w więzieniu skazany za zamordowanie Pershinga.
Pershing, czyli Andrzej Kolikowski, był szefem gangu pruszkowskiego – w latach dziewięćdziesiątych XX wieku jednej z najbardziej znanych grup przestępczych.
2
Kolikowski został zastrzelony w Zakopanem. Jednym z zabójców miał być właśnie Bogucki.
Był czy też nie był? O niewinności Boguckiego kilkanaście dni temu przekonywał sędziów były funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji.
Ten emerytowany już policjant przekonywał sędziów, że Komenda Główna Policji i prokuratura zgromadziły dowody niewinności Boguckiego (szczegóły poniżej). Pomimo to prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia a sąd Boguckiego skazał.
3
W kwietniu policjant zeznawał przed Sądem Najwyższym. To tam zostanie podjęta decyzja czy Bogucki dalej będzie przebywał za kratami, czy wyjdzie na wolność.
On sam uważa, że sprawa jego niewinności jest rekordowo długo badana. To tzw. „postępowanie wznowieniowe” trwa już 4,5 roku.
Tyle czasu sędziowie Sądu Najwyższego badają czy do więzienia wsadzono niewinnego człowieka.
4
Na początku kwietnia sędziowie oznajmili, że w ciągu kilku dni rozpatrzą wniosek obrońcy Boguckiego. Mecenas Paweł Matyja chciał, by Ryszard Bogucki na ostateczne orzeczenie sędziów oczekiwał na wolności.
I tak przecież wyjdzie na wolność w 2026 roku. Wtedy to skończy się zasądzone 25 lat.
Mamy już koniec kwietnia. Kilka dni zmieniło się w kilkanaście. Aż wreszcie, dwa tygodnie później, Sąd Najwyższy orzekł, że Bogucki na ostateczny werdykt ma oczekiwać w więzieniu.
5
Powstaje więc pytanie, jak należy traktować tę nierychliwość sądu. Tych kilkanaście dni, przy 4,5 roku badania czy człowiek siedzi za kratami, to oczywiście niewiele.
Ten sam Sąd Najwyższy wielokrotnie zajmował się sprawami niesłusznie zatrzymanych osób. Sprawy takie badały również inne sądy.
Kobiecie zatrzymanej niesłusznie na 11 godzin przyznano odszkodowanie wynoszące kilkanaście tysięcy złotych. Mężczyźnie, którego zamknięto na niecałą dobę, przyznano kilkadziesiąt tysięcy.
6
Można odnieść wrażenie, że sędziowie uznali, iż Bogucki należy do jakiejś innej kategorii. Być może chodzi o to, że siedzi za kratami nie kilkanaście godzin lecz kilkadziesiąt lat.
Przywykł już więc do tego stanu rzeczy. I to, co w przypadku kogoś innego byłoby dręczeniem, a może nawet torturą, w przypadku Boguckiego być może jest tylko drobną, wręcz nieznaczącą przykrością.
Dzień, tydzień, miesiąc czy rok… Czy to jest istotna różnica?
Przeczytaj: Czy w sprawie zabójstwa szefa pruszkowskiej mafii ukryto dowody niewinności?
***
Chodziło o nasze zdrowie i życie: „Czas próby. Część trzecia”.
Po kliknięciu otworzy się strona z filmem. Tam wystarczy kliknąć „odtwórz film”.
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Fot. Wikimedia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS