A A+ A++

fot. KMP Tychy

Ponad 260 policjantów zabezpieczało sobotni (27 kwietnia) mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami GKS Tychy i Zagłębie Sosnowiec. Na trybunach zasiadło ponad 5 tysięcy kibiców. Jak informują tyscy policjanci – nie obyło się bez naruszeń przepisów, a tyscy kryminalni ustalają tożsamość osób, które dopuściły się tzw. „przestępstw stadionowych”.

– Nad bezpieczeństwem mieszkańców i kibiców czuwało ponad 260 policjantów z Tychów, Bielska-Białej, Katowic oraz Częstochowy. Mundurowi z prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni byli obecni w całym mieście. Zabezpieczali trasy dojazdowe i okolice widowiska sportowego, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu – wyjaśnia mł. asp. Paulina Kęsek, oficer prasowy KMP Tychy.

Głównym incydentem zanotowanym przez mundurowych było rozłożenie wielkoformatowej flagi, spod której odpalono świece dymne. Stało się to w 14 minucie meczu, w sektorze zajmowanym przez tyskich kibiców. Teraz kryminalni ustalają tożsamość osób, które dopuściły się tzw. przestępstw stadionowych.

W świetle prawa osoby, które podczas imprezy sportowej używają elementów odzieży lub przedmiotów, dzięki którym ich identyfikacja jest utrudniona lub niemożliwa, podlegają karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2 tys. zł. Przestępstwem jest również wnoszenie lub posiadanie na imprezie masowej broni, wyrobów pirotechnicznych, materiałów pożarowo niebezpiecznych, materiałów wybuchowych lub innych niebezpiecznych przedmiotów. Osoba, która łamie ten zakaz, popełnia przestępstwo, za które grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz zakazy wstępu na imprezę masową.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzedziwne słowa Guardioli po meczu. Tak wytłumaczył wygraną Manchesteru City
Następny artykułH2POLAND: rozwój wodoru wymaga wsparcia finansowego i systemowego