Tuż przed oficjalnym ogłoszeniem listy kandydatów PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego bydgoski poseł PiS Łukasz Schreiber złożył zapewnienie. – Nie możecie uwierzyć, że mógłbym chcieć zamienić naszą piękną, cudowną Bydgoszcz na tę paskudną Brukselę – mówi. W eurowyborach ma wtstartować.
Emocje wśród działaczy typowanych na pierwsze miejsca list Prawa i Sprawiedliwości pod koniec ubiegłego tygodnia sięgały zenitu. Prezes Jarosław Kaczyński dokonywał przeglądu kandydatów i ostatnich przetasowań. – Tutaj żadne ustalenia nie mają znaczenia – mówi nam jeden z doświadczonych polityków PiS w Bydgoszczy. – Jesteś pewny miejsca na liście, wyrywasz sobie rękawy, a tu nagle przychodzi decyzja i jesteś bezradny.
W Bydgoszczy na ponowny wybór do PE liczy 60-letni europoseł PiS Kosma Złotowski. To polityczny patron młodszego pokolenia działaczy PiS, z którego wywodzi się jeden z jego pupilków – Łukasz Schreiber. Przy boku Złotowskiego i wsparciu swojego ojca Grzegorza zaczął robić karierę w partii Kaczyńskiego. – Łukasz miałby może chrapkę na fotel europosła, ale na pewno nie w konkurencji z Kosmą – słyszymy w bydgoskim PiS.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS