1 godz. 29 minut temu
Roksana Węgiel bije rekord za rekordem. Jej występy w “Tańcu z gwiazdami” już wiele razy otrzymały maksymalną notę od jurorów. Choć niektórzy internauci usilnie przekonują, że to faworyzowanie 19-letniej wokalistki, ona ma na ten temat swoje zdanie. Wyjawiła je w najnowszej rozmowie z dziennikarzem Pomponika.
Roksana Węgiel i jej ekranowy partner – tancerz Michał Kassin dostali się do finału “Tańca z gwiazdami”. Choć przez chwilę znajdowali się w strefie zagrożenia i obawiali, że mogą pożegnać się z formatem, wszystko skończyło się dobrze.
“W dzisiejszym półfinale każda para tańczyła świetnie i każdy zasługiwał, by dojść do finału” – podsumowała sytuację poruszona Roksana Węgiel. Wokalistka tym samym w rozmowie z Pomponikiem pochwaliła Macieja Musiała i Darię Sytę, który niestety pożegnali się z programem.
Zaraz po pochwaleniu ekranowych znajomych Roksana Węgiel zabrała głos ws. bycia faworyzowaną. Trudno nie zauważyć, że młoda gwiazda zbiera maksymalne noty od zachwyconych jurorów. Jak na to reaguje?
“Zbieramy takie noty, co jest bardzo miłe i potwierdza, że ciężko po prostu pracujemy. Bardzo się cieszymy, że jurorzy tak doceniają nasze występy. Ludzie będą pisać, co chcą, nie czytam tego nawet” – podsumowała Roksana. Osoby, które tak wiele czasu poświęcają krytyce w sieci, w tej sytuacji na pewno są zaskoczone, że wokalistka nie czyta ich komentarzy. Nie ma co się jednak dziwić, że 19-latka podjęła taką decyzję, gdy w internecie nie brakuje pozbawionych konstruktywności opinii, które mają jedynie być pstryczkiem w nos dla utalentowanej gwiazdy.
Tancerz Michał Kassin również dał do zrozumienia, że jurorzy wiedzą, jak oceniać występy, bo robią to od lat. Jest dumny z docenienia Roksany i ciężkiej pracy – nie ma mowy o faworyzacji.
“Jednemu nasz taniec może się podobać, drugiemu nie. Ja również jako tancerz bardzo szanuję zdanie innych i jestem świadomy, że nie zawsze co przygotuję, musi się podobać. Taki jest świat artystyczny, sztuka – na jednych wpływa, na drugich nie. Ja się cieszę, że doceniają nas osoby, które się na tym znają. Doceniają Roksany występ, talent, pracę włożoną w to…” – wyraził swoją opinię.
Pod koniec wywiadu z dziennikarzem Pomponika Roksana Węgiel zabrała głos ws. ukochanego Kevina Mgleja. Wyjawiła, że ich ambitna natura każe stawiać coraz to nowe cele do realizacji. To właśnie dlatego w programie tak sprawnie pokonuje wszelkie poprzeczki.
“Jak byłam młodsza to miałam nawet fazę na pranki, challenge i myślę, że to się wzięło, bo mam młodszych braci. Robiliśmy sobie challenge i tak mi zostało” – mówiła.
Dla urozmaicenia czasu z Kevinem Mglejem robią sobie wyzwania. On regularnie mówi jej, co ma powiedzieć lub zrobić na scenie. Roksana bardzo lubi te nietypowe zadania i odwdzięcza się równie zaskakującymi. Jak zdradziła, czasami mówi, by Kevin użył jakiegoś dziwnego sformułowania w trakcie wypowiedzi skierowanej do pracowników.
“Przyjaźń jest sukcesem naszego związku. My się bardzo przyjaźnimy” – podsumowała temat.
Czytaj też:
Nowe wieści ws. ślubu Węgiel i Mgleja. Wiadomo, kiedy druga uroczystość
To nie stało się z dnia na dzień. Wymownie skomentowała zniknięcie Kevina
Goście weselni powiedzieli prawdę o ślubie Roxie Węgiel. Już tego nie ukryją
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS