Julia Wieniawa rozpływa się nad Stefano Terrazzino i prezentuje efekty pierwszych treningów: “Ciężka praca popłaca”

Julia Wieniawa niewątpliwie należy do grona najbardziej zapracowanych celebrytów w kraju. Aktorka regularnie pojawia się na najważniejszych branżowych eventach oraz nieustannie angażuje się w kolejne zawodowe projekty. Już wkrótce Julkę będzie można oglądać w horrorze W lesie dziś nie zaśnie nikt. W ubiegłym roku gwiazda wystąpiła za to w serialu Zawsze warto, który kilka dni temu został wyróżniony Telekamerą.

Niedawno wyszło na jaw, że Wieniawa weźmie udział w kolejnej edycji Tańca z gwiazdami. Julka niewątpliwie będzie największą gwiazdą tegorocznej odsłony show. Dlatego też za każdy odcinek zainkasuje całe 30 tysięcy złotych.

Od momentu oficjalnego potwierdzenia swojego występu w Tańcu z gwiazdami Julia coraz chętniej chwali się nowym angażem mediach społecznościowych. Do tej pory Wieniawa dzieliła się już ze swoimi obserwatorami próbką tanecznych umiejętności i pierwszą przymiarką kostiumów. Większość fanów aktorki wciąż jednak najbardziej wyczekiwała, kiedy ich ulubienica oficjalnie zaprezentuje światu swojego tanecznego partnera.

Jakiś czas temu w mediach pojawiły się pogłoski, że na parkiecie Julii towarzyszyć będzie jeden z najbardziej utytułowanych tancerzy w historii programu, Stefano Terrazzino. Chociaż początkowo Wieniawa w żaden sposób nie odnosiła się do plotek, we wtorek w końcu zdecydowała się je potwierdzić za pośrednictwem Instagrama.

(…) Już po kilku treningach wiem, że nie mogłam lepiej trafić! Stefano Terrazzino jest turbo śmieszny, ale i (uwierzcie mi 🤣) bardzo wymagający… Przed nami ciężka praca, pot i łzy, ale i świetna zabawa, w której, mam nadzieję, będziecie z nami uczestniczyć i nas wspierać! – napisała Julka pod zdjęciem ze swoim partnerem.

Dodatkowo na InstaStory Wieniawy pojawiło się krótkie wideo, na którym aktorka i tancerz zaprezentowali światu przedsmak swoich tanecznych popisów.

Co zawsze warto? Tańczyć ze Stefano! – chwaliła Terrazzino Julia, nawiązując jednocześnie do tytułu swojego serialu.

Wieniawa od początku nie ukrywała swojego podekscytowania udziałem w programie, więc postanowiła również pokazać fanom kulisy pierwszej wspólnej sesji ze Stefano, podczas której tancerz dokładnie instruował ją, jak pozować w prawdziwie tanecznym stylu. Kilka godzin później Julia publicznie pochwaliła się na swoim profilu starannie wyćwiczonymi mięśniami brzucha.

Ciężka praca popłaca. Tymczasem zbieram się na trening – z dumą ogłosiła światu Wieniawa.

Zobaczcie, jak Julia Wieniawa zachwyca się Stefano Terrazzino. Mają szanse na wygraną?