A A+ A++

Pawilon Caterpillar zaprojektowali pod okiem dr. inż. arch. Jerzego Łątki studenci Wydziału Architektury i Wydziału Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej: Artur Jörgen, Daria Pawłosik, Monika Tomaszewska, Nina Miłosławska, Adam Sterniuk, Michał Chodzikiewicz oraz Przemysław Ryś. 

– Pawilon składa się z 24 łuków z drewna klejonego o promieniach 235–265 centymetrów, które wraz z 330 papierowymi tulejami tworzą rytmiczny i miękki kształt pawilonu – opisuje konstrukcję dr inż. arch. Jerzy Łątka. – Dodatkowo tuleje są oświetlone oddzielnie sterowanymi diodami LED w pełnym spektrum RGB.

Konstrukcja jest ekologiczna. Papier pochodzi z recyklingu. Zaimpregnowano go substancjami naturalnego pochodzenia (pokostem lnianym i woskiem).

Pawilon ma 7,66 m długości, 5,35 m szerokości i 3,1 m wysokości.

Wystawa Mistrzów architektury

Konstrukcja stanęła w parku du Cinquantenaire w Brukseli w ramach Festiwalu Nowego Europejskiego Bauhausu (9-13 kwietnia). Głównymi tematami tegorocznej edycji były: mieszkania tymczasowe i środowisko życiowe, ziemia i woda, moda oraz zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka w zmieniającym się środowisku.

Uczestnicy debatowali również o tym, jak kształtować przyszłość w duchu zrównoważonego rozwoju, integracji społecznej i wartości estetycznych. 

Wrocławski pawilon został zaproszony na wystawę Arcydzieł architektury. Obok można było zobaczyć również projekt The Portal City (Hiszpania) i The Trilux Bamboo Pavilion (Chiny). 

To nie była pierwsza prezentacja projektu. Pomysł powstał dziewięć lat temu. Wówczas podobna konstrukcja stanęła na placu Solnym z okazji 70-lecia Politechniki Wrocławskiej. 


Zobacz również


Źródło: materiały prasowe

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUczysz się i pracujesz? Pilnuj limitu
Następny artykułNiemcy – coraz mniej ludzi wierzących