A A+ A++

“Polską Amazonią” nazywa się Narwiański Park Narodowy, który znajduje się w północno-wschodniej Polsce, w województwie podlaskim na zachód od Białegostoku. To wyjątkowa kraina, która zachwyca pięknem, jak mało która. Co warto tam zobaczyć i jakie atrakcje oferuje? Sprawdźmy.

Zobacz wideo
“Kruk. Czorny woron nie śpi” – zwiastun dokumentu “Szepty Podlasia”

“Polska Amazonia” czyli Narwiański Park Narodowy. Skąd ta “ksywka”? 

Narwiański Park Narodowy jest nazywany “polską Amazonią” ze względu na swoje położenie. Zlokalizowany jest wokół Narwi, która jest jedną z niewielu rzek na świecie płynących licznymi korytami i tworzącymi rozległą sieć kanałów. Spacerując po parku, można zauważyć, że nie brakuje tu też labiryntów i wysepek, które są ostoją dla żyjących tu ptaków. Taka wycieczka jest więc doskonałą lekcją przyrody – zarówno dla małych, jak i dużych. 

Narwiański Park Narodowy – atrakcje. Nie sposób się tu nudzić 

Narwiański Park Narodowy to niezwykle atrakcyjne miejsce na Podlasiu. Warto zwiedzać go z poziomu wody, np. podczas spływów kajakowych lub wypraw łodziami. Przebiegają tu szlaki wodne, szlaki piesze i rowerowe, więc każdy znajdzie coś dla siebie – nawet wędkarze! 

Piękno parku warto podziwiać z góry. W tym celu warto udać się na jedną z poniższych wież widokowych: 

  • Suraż, 
  • Łapy Szołajdy, 
  • Łapy, 
  • Uhowo, 
  • Wólka Waniewska, 
  • Topilec, 
  • Kolonia Topilec, 
  • Waniewo, 
  • Kurowo, 
  • Pańki, 
  • Kruszewo. 

Są doskonałym miejscem podziwiania krajobrazów, ale też obserwacji zwierząt. Znajdują się tu liczne gatunki ptaków. Można tu spotkać tu też nie tylko orła bielika, tchórza, ale też gronostaja, bobra, jeża, piżmaka, sarnę, łosia, jelenia oraz dzika.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRusza śledztwo w sprawie zawracania nielegalnych migrantów na Białoruś przez polskich funkcjonariuszy. Zawiadomienie złożył aktywista
Następny artykułW Polsce jednak Mikkelsen?