A A+ A++

Sezon NBA zakończył się aż sześcioma remisami, czyli sytuacjami gdy co najmniej dwie drużyny zakończyły rozgrywki z takim samym bilansem zwycięstw i porażek. Przed loterią draftu konieczne było ustalenie kolejności i wczoraj liga rozstrzygnęła remisy między zespołami.


W przypadku loterii draftu i kolejności wybierania rozstrzygnięcia zapadają przez rzut monetą. W przeciwieństwie do rozstawienia przed play-off nie mają tu znaczenia ani mecze bezpośrednie między drużynami, ani bilanse w konferencji wschodniej. Jeśli dwa lub więcej zespołów ma tyle samo zwycięstw na koniec sezonu, trzeba rzucić monetą.

Pierwszy remis do rozstrzygnięcia był niezwykle istotny, bo dotyczył trzeciego najgorszego bilansu w lidze. Charlotte Hornets go wygrali dzięki czemu to oni mają zagwarantowane 13,3% szansy na wylosowanie numeru 1 w drafcie, a Portland Trail Blazers 13,2%. Choć różnica między nimi jest niewielka, to rozstawienie jest kluczowe, bo jeśli żadna z drużyn nie zostanie dolosowana do pierwszego z czterech wyborów, to drużyna z Północnej Karoliny będzie wybierała przed drużyną z Oregonu.

Drugie rozstrzygnięcie w loterii draftu dotyczyły Golden State Warriors i Sacramento Kings. I podobnie jak w przypadku rywalizacji na boisku w trakcie rozgrywek play-in lepsi okazali się Kings i to oni są rozstawieni z numerem 13. Warriors przypada numer 14, ale najprawdopodobniej na mocy wymiany z udziałem Gary’ego Paytona II zostanie on oddany do Portland. Chyba że drużynie Steve’a Kerra dopisze szczęście i zostanie wylosowana w czołowej czwórce, wtedy wybór w drafcie zostanie u nich. Szanse na to są jednak niewielkie i wynoszą 3,4%.

Kolejne remisy rozstrzygnęły kolejność wybierania już poza loterią draftu:

  • Philadelphia 76ers będą wybierali z numerem 16, a Los Angeles Lakers z numerem 17, ale ten wybór może zostać przekazany do New Orleans Pelicans. Na mocy wymiany z udziałem Anthony’ego Davisa, Pels mogą zamienić wybór swój i Lakers jeśli będą tego chcieli
  • Orlando Magic będą wybierali z numerem 18, a wybór numer 19 będzie przynależał do Indiana Pacers, ale tylko po to, żeby zostać oddanym do Toronto Raptors po wymianie z udziałem Pascala Siakama
  • Milwaukee Bucks będą wybierali z numerem 21, Phoenix Suns z numerem 22, a New Orleans Pelicans z numerem 23
  • Dallas Mavericks wygrali losowanie z New York Knicks o wybór numer 24, ale on i tak trafi do Nowego Jorku ze względu na wymianę z udziałem Kristapsa Porzingisa jeszcze z 2019 roku.
  • Denver Nuggets dzięki losowaniu mają wybór numer 28, a wybór numer 29 przynależy do Oklahoma City Thunder, ale zostanie przekazany do Utah Jazz jako efekt kilku wymian

Potencjalny numer 1 oficjalnie zgłosił się do draftu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWałbrzych. Zamiast starego podwórka, wzorowe miejsce relaksu dla mieszkańców. Rusza remont podwórka na Nowym Mieście
Następny artykułCo się dzieje w Muzeum Narodowym w Warszawie? Raport NIK potwierdza informacje ujawnione przez “Wyborczą”