W rozmowie z “Faktem” prezydent Andrzej Duda powiedział, że popiera pomysł rozlokowania na terytorium polski broni jądrowej i rozmawia na ten temat z Amerykanami (kwestię poruszono podczas niedawnego spotkania z Donaldem Trumpem).
– To temat rozmów polsko-amerykańskich od pewnego czasu. Ja na ten temat już rozmawiałem kilkakrotnie. Nie ukrywam, że pytany o to, zgłosiłem naszą gotowość. Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś – wskazał.
Prezydent zapewnia, że jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium w celu umocnienia bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO, to “jesteśmy na to gotowi”. – Jesteśmy sojusznikiem w Sojuszu Północnoatlantyckim i ponosimy zobowiązania również i w tym zakresie, czyli po prostu realizujemy wspólną politykę – dodał.
Tusk komentuje
Słowa prezydenta wywołały duże poruszenie. Głos w sprawie zabrał m.in. szef rządu. – Czekam z niecierpliwością na spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Chciałbym poznać wszystkie okoliczności, które skłoniły go do tej deklaracji – oznajmił Donald Tusk.
– Musiałbym dobrze zrozumieć intencje pana prezydenta. Bardzo mi zależy na tym, żeby Polska była bezpieczna, żeby była możliwie dobrze uzbrojona. Ale chciałbym też, żeby ewentualne inicjatywy były przede wszystkim bardzo dobrze przygotowane przez ludzi za to odpowiedzialnych i żebyśmy mieli wszyscy przekonanie, że tego chcemy – kontynuował premier.
Tusk przyznaje, że “ta idea jest bardzo masywna i bardzo poważna”.
Kreml: Podejmiemy odpowiednie kroki
Rosja już odpowiedziała na zapowiedzi polskiego prezydenta. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział, że jeżeli Amerykanie rozmieszczą broń atomową na terytorium Polski, to wojsko rosyjskie podejmie “niezbędne kroki” dla obrony bezpieczeństwa swego kraju.
– Jeśli takie plany zostaną wdrożone, wojsko przeanalizuje sytuację i w każdym razie podejmie wszelkie niezbędne kroki odwetowe, aby zagwarantować nam bezpieczeństwo – mówi Pieskow.
Czytaj też:
Nagła wizyta sekretarza NATO w WarszawieCzytaj też:
Prezydent: Rosja nie może wygrać tej wojny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS