Przedstawiciele chorwackiej branży turystycznej sami przyznają, że jest drożej, zapewniając przy tym, że wciąż i tak taniej niż we Włoszech, przy zachowaniu zbliżonych standardów.
Chorwacja. Płacimy w euro, ceny wyższe
Kto wybiera się do Chorwacji po raz pierwszy, musi pamiętać, że od ubiegłego roku obowiązującą walutą w tym jest euro. Wbrew pozorom, to nie przystąpienie do strefy Schengen wpłynęło na wzrost cen, którego możemy się spodziewać w Chorwacji i już podczas podróży. Podrożały bowiem bilety lotnicze, wycieczki organizowane przez biura podróży, noclegi, więcej zapłacimy też za tankowanie paliwa w drodze, jeśli do Chorwacji wybieramy się samochodem, za obiad w restauracji czy zakupy w sklepach.