I liga piłki ręcznej mężczyzn. Grupa D. *AZS AGH Kraków – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 31:27 (14:11).
AZS AGH: Kość, Sądowicz, Węgliński – Wajda 7, Kisiel 3, Szydło, Kozioł 2, Łuczyński, Gasin 4, Romian 7, Bujak, Klamrzyński 3, Kwarciński, Dębski 4, Szymczak, Kociuba 1. Trener: Sławomnir Karwowski. Kary: 6 min. Karne: 1/1.
KSZO: Piątkowski, Kijewski 1 – Bysiak 4, Sobut 6, Kogutowicz 3, Jurasik 1, Granat, Konwicki, Chudzik 2, Skuciński, Świt 4, Makuła 2, Świstak, Chmielewski 3, Wojkowski 1, Jagiełło. Trener: Tomasz Radowiecki. Kary: 4 min. Karne: 7/5.
Sędziowali: Wojciech Bloch (Nakło Śląskie) i Michał Solecki (Tarnowskie Góry). Widzów: 150.
Mecz był wyrównany, a o jego wyniku przesądziły ostatnie 10 minut spotkania. Niestety, w końcowej fazie meczu to akademicy byli bardziej skuteczni i to oni zainkasowali komplet punktów.
W I połowie obie siódemki nieźle prezentowały się w grze obronnej, ale AZS AGH był bardziej skuteczny w ataku. Co prawda w 17 min. było jeszcze 9:9, ale z dystansu zaczął trafiać Gasin i gospodarze przed zejściem na przerwę uzyskali dwu, a później trzybramkowe prowadzenie.
W II połowie szczypiorniści krakowscy aż do 41 min. utrzymywali trzybramkową przewagę. Było 20:17, ale najpierw trafił Kasper Kijewski, a później Sebastian Świt i zrobiło się 20:19.
W 48 min., po dwóch rzutach karnych, skutecznie egzekwowanych przez Sebastiana Świta i Karola Chudzika KSZO doprowadził do remisu 23:23. Jeszcze w 51 min. było 24:24. Cóż z tego, jak w przeciągu czterech minut nasz zespół stracił cztery bramki, nie zdobywając ani jednej, bo Kość w ekipie rywali bronił z dużym szczęściem. W efekcie akademicy wygrali różnicą czterech bramek. Tak więc w tę sobotę w Krakowie przegrali zarówno piłkarze, jak i nasi szczypiorniści.
27 kwietnia o godz. 18 KSZO w Ostrowcu, na zamknięcie sezonu, zagra z Orłem Przeworsk.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS