Liczba wyświetleń: 829
Francja jest gospodarzem igrzysk olimpijskich. Prezydent Emmanuel Macron chciałby, aby starym zwyczajem na czas igrzysk zapanowało zawieszenie broni. W tym samym czasie jednak Paryż robi interesy z Federacją Rosyjską, która zaatakowała Ukrainę.
„Przywódca Chin przyjedzie za kilka tygodni do Paryża. Poprosiłem go o pomoc. W 2022 r. też stanęliśmy przed podobnym zadaniem przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi organizowanymi przez Chiny” – mówił na antenie RMC i BFMTV prezydent Emmanuel Macron.
Francuski przywódca zapowiedział, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by osiągnąć „olimpijskie zawieszenie broni” w największych światowych konfliktach. Macron chciałby, aby na czas igrzysk wygaszono konflikty między Izraelem a Hamasem, Rosji z Ukrainą i wojnę w Sudanie.
Z jednej strony Paryż apeluje o pokój, a z drugiej handluje z Federacją Rosyjską, finansując tym samym agresję tego państwa na Ukrainie. Tylko od początku tego roku Francuzi zapłacili Kremlowi za dostawy gazu ponad 600 mln euro.
„Nie może być tak, że Francja z jednej strony mówi, że trzeba być twardym wobec Rosji, a z drugiej płaci jej ogromne pieniądze” – stwierdził dyplomata jednego z państwa UE.
Autorstwo: SG
Na podstawie: BFMTV, „Politico”
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS