“Taniec z gwiazdami” emitowany jest w Polsce już od prawie 20 lat. Choć obecnie widzowie Polsatu mogą oglądać 27. (!) edycją tanecznego show, program wciąż wzbudza w kraju spore emocje. W ostatnich tygodniach zdecydowanie najwięcej mówi się o kolejnych sukcesach Dagmary Kaźmierskiej, która mimo niskich not od jurorów, wciąż jest obecna w tanecznej rywalizacji. W ubiegłym tygodniu “królowa życia” i Marcin Hakiel uplasowali się na samym dole tabeli wyników, jednak ostatecznie nie odpadli z programu.
W ostatnim odcinku każda z par zaprezentowała po dwa tańce. Pierwszy występ Dagmary i jej partnera jury oceniło na mizerne 16 punktów, ich kolejny taniec otrzymał zaś od jury historyczne 7 punktów. Mimo wszystko z programem pożegnali się Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka.
Zobacz również: Dagmara Kaźmierska i jej SIEDEM punktów rekordzistami “Tańca z Gwiazdami”! Pamiętacie, kto zdobył osiem?
Afera o muzykę w “Tańcu z gwiazdami”. Do dyskusji włączyła się wokalistka
Podczas gdy jedna z par zmuszona była pożegnać się z marzeniem o kryształowej kuli, w przypadku kilku innych duetów ostatni odcinek mógł jedynie zaostrzyć apetyt na wygraną. Maffashion i jej partner Michał Danilczuk w tym odcinku po raz pierwszy zdobyli na przykład maksymalne noty. Jurorzy ocenili na 40 punktów walc angielski, który para zatańczyła do ballady Korteza, “Hej Wy”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z występu Maff i Danilczuka tradycyjnie można było zobaczyć nie tylko w telewizji, lecz również na oficjalnych instagramowych profilach “TzG”, celebrytki oraz jej tanecznego partnera. W komentarzach pod klipem z drugiego tańca pary pojawiło się wiele komplementów od ich adresem. Wśród licznych zachwytów dało się też zauważyć pewne słowa krytyki, które jednak nie dotyczyły walca w wykonaniu pary. Niektórym widzom nie spodobała się bowiem towarzysząca ich występowi muzyka – a dokładniej, wykonanie utworu Korteza przez zespół Tomka Szymusia.
Za takie zepsucie fenomenalnego utworu Korteza powinna być kara pieniężna. Dramat – napisała.
Komentarz internautki nie doczekał się reakcji Maffashion czy Danilczuka. Na krytykę muzyki, którą można było usłyszeć podczas tańca pary, postanowiła jednak odpowiedzieć pewna zawodowa wokalistka. Mowa tu o Aleksandrze Radwan, której wokal można usłyszeć w programie “Jaka to melodia?”.
No to gratuluję poważnego braku słuchu – odpowiedziała na uwagę internautki wokalistka.
Na tym jednak dyskusja się nie zakończyła. Inna internautka zasugerowała, że wokalistka staje w obronie znajomych artystów. Kolejna użytkowniczka nawiązała zaś do pierwszego komentarza w dyskusji i stwierdziła, że internautka mogła skrytykować sposób, w jaki utwór Korteza zaaranżowano na potrzeby występu.
Ja wiem, że to pani znajomi śpiewają, ale… – napisała jedna z użytkowniczek.
Zapewne [tu imię internautki, która rozpoczęła dyskusję – przyp. red.] chodzi o rytm, no i ma rację. Ale zakładam, że utwór był dopasowany pod rodzaj tańca, stąd takie zmiany rytmiczne – dodała kolejna komentująca.
Znana z “Jaka to melodia?” wokalistka ponownie zabrała głos i zgodziła się z internautką. Jak wyjaśniła, w “TzG” utwory często muszą być nieco zmieniane, by dopasować je do konkretnego tańca.
Dokładnie tak. Dziękuję! Ludzie ciągle tego nie rozumieją, że to nie jest koncert np. Korteza, tylko program taneczny, pod który znane piosenki muszą mieć zmieniony aranż pod konkretny styl tańca – wyjaśniła wokalistka.
Gdy zaś inna komentująca w odpowiedzi stwierdziła, że “woli na żywo słuchać Korteza” Aleksandra Radwan również nie pozostawiła tych słów bez odpowiedzi.
Ale bardzo proszę, tylko piszemy teraz o programie taneczno-rozrywkowym – dodała wokalistka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS