Magda Linette (60. WTA) z powodu spraw rodzinnych nie pojechała z reprezentacją Polski na turniej Billie Jean King Cup w Szwajcarii. Tenisistka zdołała jednak pojawić się we Francji na turnieju WTA 250 w Rouen. Tam rozpoczęła zmagania od trudnego spotkania, w którym pokazała ogromną klasę w drugim secie i zameldowała się w kolejnej rundzie.
Problemy i demolka w drugim secie. Magda Linette w drugiej rundzie WTA 250 w Rouen
Wyżej notowana Linette była faworytką starcia z reprezentantką gospodarzy Elsą Jacquemot (157. WTA), ale początek spotkania wcale na to nie wskazywał. To Francuzka była w stanie jako pierwsza wygrać serwis rywalki i wyszła na prowadzenie 3:2. Polka szybko zaliczyła przełamanie powrotne i niedługo później prowadziła już 5:3.
Gra była jednak bardzo wyrównana, a Jacquemot waleczna, co doprowadziło do stanu 5:5. W kluczowym momencie Linette wytrzymała jednak presję i wygrała swój serwis, chociaż przegrywała już 15:30, a następnie wykorzystała pierwszy break point i przełamała przeciwniczkę na 7:5 po godzinie i sześciu minutach gry.
Po wyrównanym fragmencie meczu można było spodziewać się, że podobnie będzie w drugim secie. Nic bardziej mylnego, ponieważ Linette wrzuciła nie drugi, a może nawet piąty bieg i rozprawiała się z przeciwniczką bez najmniejszych problemów. Po dwóch przełamaniach prowadziła aż 4:0 i chwilę później 5:0. Francuzkę stać było tylko na wygranie jednego ze swoich podań, które okazało się honorowym punktem seta. Finalnie to Polka po zaledwie 32 minutach wygrała partię 6:1, a cały mecz 2:0, dzięki czemu awansowała do kolejnej rundy.
Po imponującym drugim secie Magda Linette zameldowała się w drugiej rundzie zmagań w Rouen, gdzie zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Natalija Stevanović (204. WTA) – Anna Blinkowa (45. WTA. Starcie to zaplanowano na wtorek 16 kwietnia o 11:00, a faworytką jest wyżej notowana Rosjanka.
Magda Linnette – Elsa Jacquemot 7:5, 6:1
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS