A A+ A++

Już wiadomo, kto zastąpi Czecha Rudolfa Rohaczka na tenerskiej ławce pierwszej drużyny Comarch Cracovii. Jest nim dobrze znany w środowisku hokejowym, a także w Cracovii Marek Ziętara, który podpisał roczną umowę z możliwością automatycznego przedłużenia.

Marek Ziętara urodził się w Nowym Targu, w czerwcu skończy 54 lata. Pochodzi z rodziny o bogatych hokejowych tradycjach – jego ojciec Walenty to wielokrotny mistrz i reprezentant kraju, trener oraz działacz, natomiast brat Piotr był hokeistą i w 2012 roku reprezentował Cracovię. Nowy szkoleniowiec 12-krotnych mistrzów Polski karierę zaczynał w Podhalu Nowy Targ, gdzie wywalczył brązowy i srebrny medal mistrzostw kraju. W latach 1990-1995 reprezentował barwy Pasów, a następnie zakończył karierę i został absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie.

Przez sześć lat pracował jako trener młodzieży we Włoszech, a w Polsce prowadził kluby z Nowego Targu, Sanoka i Gdańska. Był również asystentem selekcjonerów reprezentacji Polski. Jako drugi trener wywalczył złoty medal w 2010 roku w Podhalu, a ten sam sukces dwa lata później powtórzył w ekipie z Podkarpacia. W 2011 roku już jako samodzielny szkoleniowiec zdobył mistrzostwo Polski z drużyną Sanoka. Od końca 2021 roku szkolił młodzież w Nowym Targu. – Bardzo się cieszę i dziękuję wszystkim przedstawicielom klubu za otrzymaną szansę. Jako trener będę chciał realizować przyjętą strategię i wykonywać jak najlepiej swoje obowiązki –powiedział trener Ziętara.

Marek Ziętara zaatakował sędziego

Branżowy portal hokej.net charakteryzuje nowego szkoleniowca Cracovii jako fachowca, którego warsztat i metody treningowe cenią zawodnicy i kibce. W przeszłości zapłacił za swoją impulsywność. We wrześniu 2016 roku, prowadząc Podhale, miał dopuścił się fizycznego i słownego ataku na sędziego Michała Bacę, który prowadził mecz jego drużyny z Cracovią. Do Komendy Powiatowej w Nowym Targu wpłynęło zgłoszenie o naruszeniu nietyklaności osobistej, klub zawiesił trenera do czasu wyjaśnienia sprawy.

Skruszony Ziętara opublikował oświadczenie o następującen treści: „W związku z informacjami na temat zdarzenia po meczu TatrySki Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia, w dniu 16.09.2016 r. oświadczam, że: wyrażam ubolewanie oraz przepraszam sędziego Michała Bacę za moje zachowanie po meczu. Jednocześnie informuję, że część doniesień medialnych nie jest zgodna ze stanem faktycznym. Wyrażam chęć spotkania i osobistego przeproszenia sędziego Michała Bacy”.

Niedługo później Wydział Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Hokeja na Lodzie ukarał go roczną dyskwalfifikacją za niesportowe zachowanie, a klub musiał zapłacić 15 tys. zł za niezapewnienie odpowiednich warunków bezpieczeństwa po spotkania, w wyniku czego doszło do naruszenia nietykalności cielesnej sędziego Michała Bacy. 

Po tej decyzji Podhale zwolniło go z funkcji trenera i utworzyło dla niego stanowisko dyrektora sportowego. Na jego wniosek WGiD PZHL zdecydował o zawieszeniu reszty kary od 1 kwietnia 2017 z warunkiem wpłaty tysiąca złotych. Niedługo Ziętara znów zaczął prowadzić zespół Szarotek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMam ambitny, realny plan dla Piotrkowa
Następny artykułJak wyjechać z dzieckiem do sanatorium? NFZ przypomina najważniejsze zasady