Andretti przeszedł pierwszy etap aplikacji do Formuły 1, za który odpowiadała FIA. Ostateczna decyzja należała jednak do Formula One Management – właściciela praw komercyjnych.
FOM w obszernym werdykcie nie wyraziła jednak zgody, o czym poinformowała 31 stycznia.
Mimo niekorzystnego rozstrzygnięcia, Michael Andretti nie zrezygnował z planów dostania się do F1. Trwają negocjacje na temat sezonu 2026.
W środę oficjalnie przedstawiono nową fabrykę przyszłego zespołu w Silverstone. Uroczystego otwarcia dokonali Michael i Mario Andretti. Budynek ma powierzchnię ponad 3,5 tysiąca metrów kwadratowych. Dział aerodynamiki już się przeprowadził z pobliskich tymczasowych biur, a wkrótce dołączą ludzie odpowiedzialni za mechanikę. W przyszłości Andretti Global przejmie także sąsiadujący budynek, którego powierzchnia to 6,5 tysiąca metrów kwadratowych.
Andretti Silverstone Base
Autor zdjęcia: Andretti
Działy związane z projektowaniem oraz zespół wyścigowy bazować będą właśnie w Silverstone. Jednak budowa samochodów oraz produkcja części znajdzie swój dom w nowej bazie w Fishers niedaleko Indianapolis. Część prac przejmie General Motors w Charlotte.
– F1 to oczywiście szczyt wyścigów samochodowych na świecie – stwierdził Michael Andretti podczas uroczystości. – Jesteśmy obecni w różnych seriach, ale bycie w F1 jest najważniejsze. Dla naszej marki byłoby to coś ogromnego.
– Ja zrealizuję ten cel. Chcę być częścią każdego najważniejszego wydarzenia [w sportach motorowych] na świecie, a F1 jest oczywiście samym szczytem. To wielki cel, realizowany już od kilku lat. Będziemy tam. Czujemy się mocni, aby tam być.
– Budujemy fantastyczny zespół, wyjątkowy w stawce Formuły 1. Budujemy go od podstaw z najtęższymi umysłami. I myślę, że możemy zaskoczyć wiele osób, gdy w końcu znajdziemy się w stawce.
Andretti podkreślił też, że budowa zespołu i zaplecza od podstaw będzie niemałą korzyścią.
– Budujemy od zera, więc robimy to z nowymi pomysłami. Myślę, że starsze ekipy mają już swoje nawyki. My możemy to zrobić tak, jak chcemy, w bardzo nowatorski sposób. I to może być spora przewaga. A wraz z GM, który także jest podekscytowany możliwością pokazania technologii, wniesiemy coś wyjątkowego.
– To będzie wielka historia, w pełni amerykański zespół. Samochód budowany będzie w Ameryce i będzie miał amerykański silnik, amerykańskich właścicieli i kierowców. Zawsze fajnie jest zrobić coś, co nigdy przedtem nie było zrobione.
Michael Andretti, Mario Andretti, Dan Towriss, Andretti Global
Autor zdjęcia: Andretti
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS