W związku z utraceniem przez spółkę Orlen Trading Switzerland 1,6 mld zł przedpłat za niedostarczoną ropę oraz produkty ropopochodne, Orlen przewiduje skorygowanie sprawozdania finansowego o taką właśnie kwotę. Jednocześnie okazało się, że prezesowi tej spółki prokuratura postawiła poważne zarzuty.
Jak poinformowała spółka Orlen Trading Switzerland (OTS), wobec braku dostaw ropy oraz produktów ropopochodnych w terminie określonym we właściwych umowach, OTS wystąpiła z żądaniami zwrotu przedpłat. Nie zostały one jednak zwrócone w wymaganych terminach, a możliwość odzyskania należnych przedpłat spółka określiła jako mało prawdopodobną.
W związku z tymi informacjami Orlen przewiduje ujęcie w sprawozdaniu finansowym grupy za 2023 r. korekty na kwotę minus 1,6 mld zł. Głównie właśnie z powodu braku perspektyw na odzyskanie już wpłaconych zaliczek.
Orlen Trading Switzerland zajmuje się handlem produktami rafinacji ropy i produktami petrochemicznymi. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie spółki, dostarcza zarówno produkty pochodzące z pięciu rafinerii Orlenu, ale także od innych wiodących światowych dostawców – zarówno prywatnych jak i państwowych – zaznaczono. Z informacji na stronie spółki wynika, że jej dwuosobowy zarząd urzęduje w obecnym składzie od 27 lutego 2024 r.
Jednocześnie pojawiły się informacje, że Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy przedstawiła zarzuty mężczyźnie o inicjałach S.A., który w latach 2008-2013 działał w grupie przestępczej zajmującej się fikcyjnym obrotem fakturami i nadużyciami podatkowymi. Według ustaleń Radia Zet S.A. to były prezes Orlen Trading Switzerland, który był ścigany listem gończym. Zosta … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS