Hakerzy atakują placówki medyczne. Najnowszym przykładem jest naruszenie bezpieczeństwa danych obsługiwanych przez firmę Medily, odpowiedzialną za systemy informatyczne w kilkudziesięciu klinikach w całym kraju. W wyniku ataku hakerskiego doszło do wycieku wrażliwych informacji około 180 tysięcy pacjentów z ponad 30 placówek.
Wśród skradzionych danych znajdują się nie tylko podstawowe informacje identyfikacyjne, jak imiona, nazwiska, numery PESEL, daty urodzenia, adresy i numery telefonów, ale także szczegółowe dane medyczne, w tym opisy badań i przepisane leki. Tak poważny wyciek stawia pod znakiem zapytania poziom ochrony danych osobowych w polskich placówkach medycznych.
Z dotychczasowych informacji przekazanych przez portal Niebezpiecznik.pl wynika, że tylko jedna z poszkodowanych placówek, DCG Centrum Medyczne w Gorzowie Wielkopolskim, poinformowała swoich pacjentów o naruszeniu bezpieczeństwa ich danych. Klinika aktywnie współpracuje z Medily, by monitorować sytuację i minimalizować potencjalne szkody.
Konsekwencje wycieku danych w sektorze medycznym są poważne. Oprócz naruszenia prywatności pacjentów, może to prowadzić do bezpośrednich strat finansowych, zarówno dla poszkodowanych, jak i samych placówek. Skradzione dane osobowe i medyczne mogą zostać wykorzystane do działań przestępczych, takich jak wyłudzenia czy kradzież tożsamości.
Eksperci podkreślają konieczność wzmacniania systemów bezpieczeństwa i edukacji personelu medycznego w zakresie cyberbezpieczeństwa. Radzą też, by monitorować aktywność na swoich kontach i pozmieniać hasła do systemów informatycznych oraz wprowadzić uwierzytelnianie dwustopniowe.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.
ul. Grzybowska 87,
00-844 Warszawa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS