Kampania wyborcza w podbydgoskim Osielsku otarła się o prokuraturę. Wpłynęło do niej doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez wójta. Postępowania nie będzie. Nie będzie też debaty.
Podbydgoskie Osielsko to jedna z najbogatszych gmin w województwie kujawsko-pomorskim. Od 28 lat na jej czele stoi jeden człowiek – wójt Wojciech Sypniewski. Do tej pory, w kolejnych wyborach samorządowych, zmiatał z planszy swoich rywali.
W tym roku 67-letni wójt Sypniewski poprzeczkę ma zawieszoną wyżej. Przeciwko niemu startują dwaj kandydaci – Janusz Jedliński ma bardzo mocne poparcie Koalicji Obywatelskiej, a Andrzeja Wiekieraka wspiera oddolny ruch “Sąsiedzi”.
Jak dowiedziała się “Wyborcza” do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ wpłynęło zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez wójta Sypniewskiego. Ma związek z opisywaną na naszych łamach sprawą wynajęcia mieszkania będącego w zasobach gminy zastępcy wójta – Krzysztofowi Lewandowskiemu. Na początku roku gminny radni zaczęli dopytywać: – Czy urzędnik samorządowy, który ma grubo ponad 200 tys. zł rocznie, musi zajmować tanie mieszkanie komunalne?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS