Dawid Durał zarzucił mi na antenie TVN24, że “przesadziłem”. Wolałby, żeby dziennikarzy nie było

Dawid Durał, katowicki radny i kandydat na prezydenta miasta z ugrupowania Polska 2050, na antenie TVN24 pozwolił sobie przelać na mnie winę za swoje porażki. Przypomnijmy zatem, co się stało. W Wielki Piątek jego żona wezwała do ich domu policję. Twierdziła, że boi się pijanego męża, który w trakcie awantury zniszczył jej telefon. Mówiła, że małżonek psychicznie znęca się nad nią, a także nad ich 10-letnim synem. Potem potwierdziła to podczas wizyty w komisariacie. W trakcie interwencji patrolu Dawid Durał wulgarnie zwyzywał policjantów, szarpał się z nimi, a jednego z nich ugryzł. Z domu wyprowadzono go skutego, w specjalnym kasku zakładanym agresywnym podejrzanym. Miał ponad promil w wydychanym powietrzu.

Zgłoś naruszenie/Błąd