Przynosił ludziom nadzieję. Podejmował się wyzwań, które dla innych wydawałyby się niemożliwe. Przyjaciel wszystkich i dobry duch każdej operacji. Cudowny i odważny człowiek – Damiana Sobola, Polaka, który zginął w Strefie Gazy, podczas transportu pomocy humanitarnej, wspominają jego przyjaciele i współpracownicy z Przemyśla.
Damian Soból to 36-letni Polak, który zginął w poniedziałek wielkanocny w Deir Balah w Strefie Gazy, po tym, jak rakieta armii izraelskiej uderzyła w samochody konwoju organizacji humanitarnej World Central Kitchen, które przewoziły żywność, dostarczoną statkiem z Cypru.
– To nie jest tylko atak na WCK, to jest atak na organizacje humanitarne pojawiające się w najstraszniejszych sytuacjach, gdy żywność jest wykorzystywana jako broń wojenna. To jest niewybaczalne – skomentowała atak Erin Gore, dyrektor generalna World Central Kitchen.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS