A A+ A++

Warta Poznań wróciła do stylu nastawionego na wynik i przerwała passę dwóch meczów bez gola czy punktów. Bramka Mateusza Kupczaka dała remis 1:1 z Zagłębiem Lubin.

Warta Poznań do rywalizacji z Zagłębiem Lubin podchodziła po dwóch przedziwnych meczach. Zarówno w starciu z ŁKS-em Łódź, jak i z Lechem Poznań, Zieloni grali zaskakująco ofensywnie. Jednak efekt bramkowy oraz punktowy był zerowy, a więc zasadne było pytanie, czy trener Dawid Szulczek zostanie przy takim stylu, czy powróci do bardziej pragmatycznego oblicza Warty. W końcu strefa spadkowa PKO Ekstraklasy zaczęła ponownie do niej niebezpiecznie się zbliżać.

Jednak szkoleniowiec Warty podkreślał, że dla niego najważniejszym zadaniem jest teraz zadowolenie wszystkich, czyli połączenie ładnej gry zespołu z regularnym punktowaniem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSą pieniądze na realizację kolejnych czterech programów wsparcia Samorządu Mazowsza
Następny artykułRaport „Kościół w Polsce 2023” dostępny online