Iga Świątek przed świętami zakończyła rywalizację na turnieju w Miami na czwartej rundzie. Polka przegrała z Jekateriną Aleksandrową. Kolejne dni liderka światowego rankingu spędziła na odpoczynku – najpierw na Florydzie, a później w Polsce. Za kilka dni wróci do rywalizacji w tourze.
Marcin Matkowski o Idze Świątek. Stanowcze słowa
Po odpadnięciu Polki w Miami kibice mogli czuć się zaniepokojeni formą naszej zawodniczki. Zdaniem Marcina Matkowskiego – wybitnego polskiego deblisty – nie ma jednak powodu do obaw. – Przegrane są rzeczą naturalną – powiedział w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.
– Idąc tym tokiem rozumowania, Iga utrzymywałaby formę wyłącznie, gdyby wygrywała cztery turnieje z rzędu. W żadnym wypadku nie jest dla mnie zaskakujące, że przegra czasami jakiś mecz. Odniosła w tym roku już dwa końcowe triumfy. Porażki mogą się zdarzyć i nie jest to żaden powód do mówienia o kryzysie – dodał.
Czy zdaniem Matkowskiego Iga Świątek jest obecnie najlepszą tenisistką świata? – Cały czas jest liderką rankingu i najrówniej grającą zawodniczką na świecie. Patrząc na dłuższy okres, moim zdaniem, jest zdecydowanie najlepszą zawodniczką – przyznał.
Po zakończeniu turnieju w Miami liderka światowego rankingu miała kilka dni przerwy i mogła poświęcić ten czas na odpoczynek. – Za każdym razem jedyną dobrą rzeczą w przypadku przegranej, jest możliwość dłuższego wypoczynku. To taki niechciany plus tej sytuacji – ocenił deblista.
Iga Świątek wróci do rywalizacji 12 kwietnia podczas meczu reprezentacji Polski w Pucharze Billie Jean King. Kilka dni później rozpocznie się z kolei turniej WTA w Stuttgarcie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS