A A+ A++

Na warszawskim Mokotowie doszło do poważnego wypadku drogowego. Na ulicy Batorego, nieopodal skrzyżowania z Alejami Niepodległości, motocykl zderzył się z samochodem osobowym. Skutki kolizji okazały się bardzo poważne, zwłaszcza dla kierowcy jednośladu.

Fot. Warszawa w Pigułce

Na miejsce zdarzenia błyskawicznie zadysponowano dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans”. Po dotarciu na miejsce, ratownicy z ambulansów oznaczonych numerami W01 006 i W01 008 natychmiast zajęli się poszkodowanymi, skupiając się w pierwszej kolejności na motocykliście, którego stan był najcięższy.

Jak się okazało, mężczyzna doznał licznych obrażeń, w tym wielu złamań. Po udzieleniu mu niezbędnej pomocy medycznej na miejscu wypadku, kierownik Zespołu Ratownictwa Medycznego podjął decyzję o konieczności niezwłocznego przetransportowania pacjenta do szpitala w celu dalszego leczenia i obserwacji. Stan zdrowia motocyklisty wymagał bowiem specjalistycznej opieki i hospitalizacji.

Przebieg i okoliczności wypadku są obecnie przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez policjantów. Funkcjonariusze będą musieli ustalić dokładną przyczynę zderzenia oraz to, kto ponosi odpowiedzialność za spowodowanie kolizji. Kluczowe będzie m.in. przesłuchanie świadków oraz weryfikacja stanu trzeźwości uczestników zdarzenia.

W związku z pracą służb ratowniczych i policyjnych na miejscu wypadku, przejazd ulicą Batorego pozostaje w tej chwili zablokowany. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać jeszcze jakiś czas. Kierowcy powinni omijać ten rejon Mokotowa i wybierać trasy alternatywne.

Niezależny portal Warszawa w Pigułce. Wydawca i właściciel: Capital Media S.C.
ul. Grzybowska 87,
00-844 Warszawa
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy tutaj jeździmy “po angielsku”?
Następny artykułPoniedziałek Wielkanocny zachęcał do spędzenia czasu na łonie natury