A A+ A++

Etap zakończył się powtórnym przejazdem próby Sleeping Warrior, najdłuższej w tegorocznym harmonogramie. Wszyscy nerwowo patrzyli w niebo. Ciemne chmury zwiastowały deszcz, ale ulewa nie utrudniła zadania załogom.

Ostatnie 36 sobotnich kilometrów najsprawniej pokonali Ott Tanak i Martin Jarveoja. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston, pomimo jazdy bez podtrzymania, uzyskali drugi czas, 10 sekund za Estończykami. Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen zmieścili się w trójce [+18,8 s].

Po dwóch etapach i przejechaniu blisko 195 km na czele pozostają Rovanpera i Halttunen. Mistrzowie świata mają solidną zaliczkę w postaci ponad dwuminutowej przewagi nad Takamoto Katsutą i Aaronem Johnstonem, kolegami z Toyoty. Spokojna i rozważna jazda – choć nie do końca bezproblemowa – premiowała Adriena Fourmaux i Alexandre’a Corię. Załoga M-Sportu utrzymuje najniższy stopień podium [+3.13,3].

– Jechaliśmy ostrożnie i nie było zbyt wielkiej przyjemności. Nie mieliśmy też hybrydy, ale to chyba miało małe znaczenie. Jutro kolejny trudny dzień, więc trzeba skończyć robotę – zapowiedział Rovanpera.

– Sporo lepiej niż rano. Mamy jednak duży problem z samochodem. Wyłączyliśmy tryb odcinkowy. Muszę powiedzieć, że Aaron spisał się świetnie w trakcie odcinka. Mówił mi, co mam robić z ustawieniami – przyznał Katsuta.

– Pierwszy problem od początku rajdu, więc statystycznie nieźle to wygląda. W jednym zakręcie był kamień po zewnętrznej. Na początku było w miarę, ale potem opona wybuchła – martwił się Fourmaux.

Elfyn Evans i Scott Martin są czwarci. Na finałowej próbie dnia musieli zmieniać koło i stracili przeszło 2 minuty. Do podium brakuje im 2.22,3. Piątkę zamykają Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+11.48,6], całą drugą pętlę trapieni problemami technicznymi.

– Nie jestem do końca pewien, gdzie to się stało. Chyba podobne miejsce, jak za pierwszym razem. W skarpę uderzyliśmy już po uszkodzeniu opony – wyjaśnił Evans.

– W zasadzie nie mogę wam wiele powiedzieć. Musimy walczyć dalej. Dziś nie był nasz dzień, ale jeszcze daleka droga – przypomniał Neuville.

Drugą piątkę generalki otwierają liderzy WRC 2 – Gus Greensmith i Jonas Andersson [+15.02,0]. Załoga Toksportu ma w zapasie niespełna 2 minuty nad Oliverem Solbergiem i Elliottem Edmondsonem [+1.55,0]

– Było w porządku. Czuję się dużo lepiej. Tutaj pojechaliśmy spokojnie. To był właściwy wybór. Wczoraj był bardzo trudny dzień jeśli chodzi o samopoczucie. Dziś to przechadzka po parku – cieszył się Greensmith.

– Samochód nie daje się prowadzić. Było kiepsko. Ale sam przejazd czysty, mimo że kamieni jest niewiarygodna liczba – opowiadał Solberg.

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak kompletują trójkę WRC 2 [+6.13,7] i prowadzą w Challenger.

– Nic specjalnego. Kilka kropel, ale przejechaliśmy bez wielkiego deszczu. Bez kapci, bez problemów. Musimy być zadowoleni. Został jeden dzień. Przewaga [w Challenger] powinna być wystarczająca – podsumował Kajetanowicz.

Dziesiątkę generalki kompletują Jourdan Serderidis i Frederic Miclotte [+21.56,4] oraz Tanak z Jarveoją [+21.58,1].

– Dobry oes. Teraz jest bardziej sucho, więc było łatwiej – przekazał Serderidis.

– Było sucho, a tego nie oczekiwaliśmy – stwierdził Tanak.

Nicolas Ciamin i Yannick Roche są czwarci w WRC 2. Do Kajetanowicza tracą ponad 5 minut. Piątkę kategorii (oraz podium wśród Challengerów) kompletują Charles Munster i Loic Dumont, którzy z problemami przejechali Sleeping Warrior 2 [+24.48,2].

Daniel Chwist i Kamil Heller swoim tempem ukończyli wszystkie dzisiejsze odcinki i są szóstą załogą WRC 2 [+26.48,9], czwartą w Challenger.

Zgodnie z nowymi przepisami punkty za klasyfikację generalną rajdu zostały już  „zarezerwowane”. Jednak aby dopisać je sobie do konta, poszczególne załogi muszą znaleźć się jutro na mecie.

Niedzielny etap składać się będzie z sześciu odcinków specjalnych. Do przejechania jest prawie 75 kilometrów. Pierwsza próba ruszy już o godzinie 5:02 polskiego czasu.

Wyniki po 2 etapach (po OS13):

1. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1   2:48.50,2
2. Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 +2.08,9
3. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Ford Puma Rally1 +3.13,3
4. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +5.35,6
5. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +11.48,6
6. Gus Greensmith/Jonas Andersson Skoda Fabia RS Rally2 +15.02,0 [1 WRC2]
7. Oliver Solberg/Elliott Edmondson Skoda Fabia RS Rally2 +16.57,0[2 WRC2]
8. Kajetan Kajetanowicz/Maciej Szczepaniak Skoda Fabia RS Rally2 +21.15,7 [3 WRC2]
9. Jourdan Serderidis/Frederic Miclotte Ford Puma Rally1 +21.56,4
10. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 +21.58,1
11. Nicolas Ciamin/Yannick Roche Hyundai i20 N Rally2 +26.20,1 [4 WRC2]
12. Charles Munster/Loic Dumont Hyundai i20 N Rally21 +39,50,2 [5 WRC2]
13. Daniel Chwist/Kamil Heller Skoda Fabia RS Rally2 +41.50,9 [6 WRC2]
14. Esapekka Lappi/Janne Ferm Hyundai i20 N Rally1 +42.21,7
15. Carl Tundo/Tim Jessop Ford Fiesta R5 +55.20,0 [7 WRC2]

Filmowe podsumowanie:

Oglądaj: Rajd Safari 2024 – Sobotnie popołudnie

Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, ORLEN Rally Team, Skoda Fabia RS Rally2

Autor zdjęcia: atWorld

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRyanair z biletami po 70 zł. Promocja już wystartowała
Następny artykułCzemu tak ciepło? Czemu słońce przymglone?