Katarzyna Dowbor niewątpliwie może się pochwalić bogatym zawodowym doświadczeniem. Dziennikarka jeszcze do niedawna była związana z Polsatem, gdzie przez przeszło dekadę spełniała się jako prowadząca “Nasz nowy dom”. Po niespodziewanym zwolnieniu 65-latka ponownie znalazła zatrudnienie w Telewizji Polskiej. Obecnie Dowbor można oglądać o poranku w “Pytaniu na Śniadanie”, gdzie partneruje jej Filip Antonowicz. W ostatnim wywiadzie dziennikarka powróciła jednak pamięcią do rozstania z Polsatem, nie szczędząc przy tym gorzkich słów Edwardowi Miszczakowi.
Zobacz: Katarzyna Dowbor znów uderza w Edwarda Miszczaka: “Są ludzie, którzy upokarzając kogoś, lubią mieć publiczność”
Katarzyna Dowbor trzy razy wychodziła za mąż. Tak wspomina pierwsze małżeństwo
We wspomnianej wcześniej rozmowie z magazynem “Viva” nie zabrakło także pytań związanych z życiem prywatnym Katarzyny Dowbor. Gospodyni “PnŚ” trzy razy stawała na ślubnym kobiercu. Pierwszym mężem dziennikarki był Piotr Dowbor, z którym doczekała się syna, Macieja. W późniejszych latach prezenterka ślubowała również wierność dziennikarzowi Januszowi Atlasowi oraz dziennikarzowi sportowego Grzegorzowi Świątkiewiczowi, jednak żadne z jej kolejnych małżeństw ostatecznie nie przetrwało. Dowbor była również związana z Jerzym Baczyńskim, a ich uczucie zaowocowało narodzinami córki, Marii.
Pierwszego męża, studenta matematyki Piotra Dowbora, dziennikarka poznała, gdy miała 18 lat. Para szybko zdecydowała się na ślub, a w 1978 na świat przyszedł ich syn, Maciej Dowbor. Katarzyna urodziła syna, mając zaledwie 19 lat. Zapytana przez dziennikarkę “Vivy”, dlaczego zdecydowała się na zamążpójście w tak młodym wieku, Dowbor wyjaśniła, że “bardzo chciała wyjść za mąż”. Ponadto kierowała nią pewna ciekawość. Jak zdradziła Krystynie Pytlakowskiej, wszystko ją interesowało, a więc “chciała pobyć żoną, żeby zobaczyć, jak to jest”. W wywiadzie Dowbor wyznała także, że liczyła, iż założenie rodziny da jej wolność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy miałam 19 lat, urodziłam Maćka. Bardzo chciałam mieć rodzinę, którą sobie wyidealizowałam. Wydawało mi się, że da mi to wolność – powiedziała “Vivie”.
W najnowszym wywiadzie Dowbor nie ukrywała, że jej pierwsze małżeństwo było kompletnie inne, niż się spodziewała. Jak zdradziła, jej mąż był wymagający, trzymał się zasad i traktował życie poważnie. Ona sam w pewnym momencie musiała zaś zająć się domem.
(…) U niego wszystko musiało być na poważnie. Myślałam, że będziemy młodym małżeństwem, jeżdżącym po świecie, chodzącym potańczyć. Ale on nie lubił tańczyć, to i ja nie mogłam. A potem miałam zajmować się domem, bo mężczyzna ma tylko chodzić do pracy i zarabiać, a kobieta musi się podporządkować – wyznała Dowbor w rozmowie z “Vivą”.
Katarzyna Dowbor o trzech małżeństwach. “To nie były zmarnowane lata”
W rozmowie z Krystyną Pytlakowską Dowbor otwarcie przyznała, że gdyby poznała pierwszego męża kilka lat później najpewniej nigdy by go nie poślubiła. Zaznaczyła jedna, że nie żałuje, gdyż związek dał jej syna. W dalszej części wywiadu dla “Vivy” Dowbor została zapytana, który ze swoim związków wspomina najlepiej. Dziennikarka zdradziła, że każde małżeństwo było dla niej cennym doświadczeniem z różnych powodów.
Jak wyjaśniła w rozmowie z “Vivą”, pierwsze małżeństwo zaowocowało narodzinami syna. Drugi mąż, “sporo starszy” od niej dziennikarz nauczył ją podstaw zawodu. Trzecie małżeństwo, dało jej zaś dużo “opieki i przyjaźni”. Dowbor w wywiadzie zaznaczyła również, że nie uważa, by którekolwiek z jej małżeństw było zmarnowanym czasem.
Każdy związek dał mi coś ważnego. (…) Każdemu z moich mężów jestem za coś wdzięczna. To nie były zmarnowane lata. Zresztą staram się nie pamiętać rzeczy niefajnych. Pamiętam te dobre – powiedziała w rozmowie z “Vivą”
Zobacz również: Emerytura Katarzyny Dowbor. Ile przelewa jej ZUS?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS