Novak Djoković (1. ATP) wystąpił w dwóch ważnych turniejach w 2024 r. Serb dotarł do półfinału Australian Open, ale tam przegrał 1:6, 2:6, 7:6 (6), 3:6 z Włochem Jannikiem Sinnerem (3. ATP). Potem Djoković wziął udział w Indian Wells, natomiast w trzeciej rundzie został pokonany przez Lucę Nardiego (96. ATP; 4:6, 6:3, 3:6). Djoković ostatecznie wziął udziału w Mastersie w Miami, ponieważ chce “równoważyć kalendarz osobisty i zawodowy na tym etapie kariery”. Warto dodać, że obecny lider rankingu wygrał ten turniej sześciokrotnie.
Podczas trwającego turnieju w Miami otrzymaliśmy informację, że trenerem Djokovicia nie jest już Goran Ivanisević. “Nasza relacja na korcie miała wzloty i upadki, ale nasza przyjaźń zawsze była twarda niczym skała. Szefie, dziękuję ci za wszystko przyjacielu. Kocham cię” – pisał Djoković w oświadczeniu, które się pojawiło w mediach społecznościowych. Ten duet współpracował ze sobą od 2018 r. W związku z tą decyzją Djokovicia ruszyła lawina spekulacji w mediach odnośnie jego kolejnego trenera.
Wielki powrót do sztabu Djokovicia? Andy Roddick tłumaczy
Temat nowego sztabu szkoleniowego Djokovicia pojawił się w programie na kanale “Tennis Channel”. Tam Andy Roddick nie ukrywał zaskoczenia rozstaniem Serba z Ivaniseviciem. – Byłem tym zaskoczony. Jeśli coś takiego się wydarzyło, to musiało do czegoś poważnego dojść, przez co taki ruch dzieje się w połowie sezonu. Djoković w pewnym sensie zmienił cały swój zespół, a teraz nawet Ivanisevicia. Jestem ciekaw, z kim będzie współpracował teraz – mówi były amerykański tenisista.
Roddick ma pewnego kandydata na to miejsce. – Wygląda na to, że skończy się powrotem Mariana Vajdy do sztabu. Zawsze tak było, gdy dochodziło do takich sytuacji, a było już ich kilka – wyjaśnił. Słowak był trenerem Djokovicia w latach 2006-2017. Wtedy w maju 2017 r. doszło do tymczasowego rozstania, a duet zaczął znów współpracować od kwietnia 2018 r. Do poważnego rozstania między Vajdą a Djokoviciem doszło na początku 2022 r. Wtedy jednak Vajda już zapowiadał od kilku miesięcy, że chce poświęcić więcej czasu rodzinie.
Roddick podzielił się też ciekawym pomysłem. – To będzie czysta spekulacja. Nic nie wiem w tej sprawie, ale nie zdziwiłbym się, jakby w rozmowie o nowym trenerze znalazł się Boris Becker – mówi Amerykanin. Becker był trenerem Djokovicia w latach 2013-2016. Do niedawna Niemiec odpowiadał za współpracę z Holgerem Rune, ale do rozstania doszło przed Australian Open. Zdecydował o tym fakt, że Becker… został ekspertem Eurosportu na turniej. Warto dodać, że wcześniej Becker popadł w problemy z prawem i trafił do więzienia, ale szybko wyszedł na wolność.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS