15-latek szedł ulicą, gdy zatrzymało się przy nim BMW. Dwóch zamaskowanych mężczyzn wrzuciło nastolatka do bagażnika i wywiozło go do lasu. Tam go pobili i nagrali telefonem, jak wyrzeka się sympatii do swojego klubu.
Do 15-latka idącego chodnikiem podjechało autem BMW typu kombi, z którego wysiadło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Jeden z nich uderzył chłopca, po czym obydwaj wepchnęli go do bagażnika samochodu i odjechali.
Zdarzenie miało miejsce, około godziny 18.30 w niedzielę, 24 marca, w Bratkowicach.
Auto wjechało do lasu. Na miejscu, z samochodu wysiadło trzech napastników, czwarty został w środku. Bili 15-latka i zabrali mu telefon komórkowy. Jak się okazało, sami byli kibicami Resovii. Wiedzieli, że nastolatek jest kibicem Stali Rzeszów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS