Nieoczekiwany przebieg miała konferencja prasowa Nowej Lewicy z udziałem m.in. wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego.
Na spotkaniu z dziennikarzami pojawili się byli pracownicy Janusza Jasińskiego z Intermarche, którzy nie otrzymali zaległych wypłat. Mateusz Woszczyło mówi, że nie otrzymał w sumie 17 tys. zł zaległych pensji.
Do dnia dzisiejszego pieniążki nie były wypłacone, bo pan Jasiński nie zgłosił upadłości swojej firmy. Do dnia dzisiejszego – po podpisaniu wypowiedzeń – nie otrzymaliśmy pieniędzy. Jak taki człowiek może kandydować na prezydenta? To jest niepojęte! Dlatego tutaj dzisiaj jestem.
Janusz Jasiński na spotkaniu powiedział, że każdy pracownik jest chroniony i podlega wypłatom z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
W pięciu spółkach, którymi zarządzałem w trzech ogłoszona została upadłość, a w jednej jest cały czas restrukturyzacja. To nie zależy ode mnie, a od tymczasowego nadzorcy sądowego. Ja do tych spółek już nic nie mam. One są już zarządzane przez sąd, który działa według swoich procedur i na początek ma zaspokoić wierzycieli. Według mojej wiedzy większość z nich jest zaspokojonych.
Przypomnijmy, Jasiński jest kandydatem na prezydenta Zielonej Góry z Nowej Lewicy. Materiał wideo z konferencji prasowej, a także pismo byłych pracowników sieci Intermarche publikujemy na portalu wZielonej.pl.
Zobacz więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS