Sztuka to w skrócie opowieść o romansie Doris i Georga, którzy spotykają się raz do roku o tej samej porze w tym samym apartamencie. Ta dziwna nieco relacja trwa od kilkudziesięciu lat. Sztuka miała swoją premierę w latach siedemdziesiątych, grywano ją z sukcesem na nowojorskim Broadwayu, z sukcesem grywana jest od paru lat w Bagateli, na jaworznicki spektakl bilety wyprzedano co do jednego. Co składa się na powodzenie tej sztuki – pytamy szanownych artystów.
Z przekąsem można by stwierdzić, że tak udany romans jest wynikiem tego, że para spotyka się tylko raz do roku, wobec czego codzienność im nie skrzeczy.
Wydaje się, że napisanie takiej sztuki współcześnie byłoby wręcz niemożliwe, mamy czasy różnorodnych komunikatorów – kontaktować się można skądkolwiek i o każdej porze.
Jest możliwe, że niektóre pary doszłyby do wniosku, że raz do roku z chęcią by się spotykały. Takie to ryzyko oglądania tej przewrotnej, było nie było, jednak komedii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS