Media Narodowe (MN) pokazują specjalne nagrania, które zostały zarejestrowane przez ekipę MN i Roberta Bąkiewicza podczas tegorocznych obchodów w Auschwitz.
Na nagraniach można zobaczyć służby, nie wiadomo jakie i jakiego kraju. Tajemnicza grupa z zamaskowanymi twarzami nagrywała przeprowadzane przez MN wywiady z uczestnikami ze Stowarzyszenia Rodzin Niemieckich Obozów Koncentracyjnych, nie tłumacząc kim są i dlaczego ich nagrywają. Cały czas chodzili za nimi. Na ich ubraniach można zauważyć wybrzuszenia, ktoś kto jest dobrze zorientowany może zauważyć, że są to kabury wewnętrzne, prawdopodobnie mają broń ukrytą pod kurtkami. Nie są to zwykli przechodnie zainteresowani wywiadami.
Pierwsza próba MN nawiązania kontaktu ze służbami, z funkcjonariuszami, nie wzbudziła ich zainteresowania sprawą.
Druga próba też nie przyniosła rezultatu.
Nagle pojawili się Policjanci z powiatowej komendy w Oświęcimiu i zażądali dokumentów od MN. Policjanci stwierdzili, że „mieli informację, że udzielali tam w środku wywiadu, w związku z powyższym będą prowadzić czynności wyjaśniające pod kątem wykroczenia związanego z wywiadem i zgromadzeniem ewentualnym”. Policjant (Tomasz Grudek) nie odniósł się do prośby o zainteresowanie się osobami, które chodziły za MN.
Telewizja „Idź pod prąd” też przeprowadzała wywiady i nagrywała, ale nie została wylegitymowana i posądzona o zawiązanie zgromadzenia.
Autorstwo: Ewinia
Źródło: NEon24.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS