Ma słabą pamięć, myli rozmówców, zdarzyło mu się powiedzieć, że rozmawiał ze zmarłym Françoisem Mitterrandem zamiast Emmanuelem Macronem. Największym rywalem Joe Bidena w listopadowych wyborach może nie być Donald Trump.
Myślisz, że nie zdaję sobie, k****, sprawy z tego, ile mam lat? — miał powiedzieć kilka miesięcy temu Joe Biden do współpracownika. Od tego czasu sytuacja jeszcze się pogorszyła.
Ostatni kryzys wizerunkowy związany z wiekiem prezydenta zaczął się po publikacji raportu prokuratora specjalnego Roberta Hura. W lutym ogłosił, że Biden nie dostanie zarzutów w związku z niewłaściwym przechowywaniem niejawnych dokumentów, gdy był wiceprezydentem. Ta decyzja została przykryta przez prokuratorskie uzasadnienie. Hur, któy jest byłym prokuratorem stanu Maryland, nominowanym na to stanowisko przez Trumpa, pisał, że Biden to “mający dobre chęci starszy pan ze słabą pamięcią”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS